23 września 2014

Felieton z przymrużeniem oka. Czas na jesień siatkarzy!

Dzisiaj media internetowe zamieściły ranking najszczęśliwszych państw na świecie opracowany przez amerykańskie instytuty badania opinii publicznej. Wynika z niego, że najbardziej zadowoleni z życia ludzie mieszkają w Ameryce... Łacińskiej. Brazylia znalazła się na wysokim czwartym miejscu! O Polsce nic nie napisano. Wiadomo tylko, że nie jesteśmy ostatni, bo listę zamykają: Syria i Afganistan. Mimo tych zapewne wiarygodnych danych od niedzieli to Polacy za sprawą reprezentacji siatkarskiej są chyba najszczęśliwszą nacją na świecie.

No może za wyjątkiem widzów stacji TVN, która zignorowała FAKT wywalczenia przez Polaków Mistrzostwa Świata w Piłce Siatkowej. Inne rodzime stacje telewizyjne też nie zasłużyły na pochwały włącznie z Polsatem, który odkodował dopiero finałowy pojedynek. Milczeniem pomińmy również postawę rządu i spółek skarbu państwa wobec imprezy, która poderwała cały kraj. Nie zawiedli natomiast polscy siatkarze, dzięki którym po czterdziestu latach doczekaliśmy się wreszcie tytułu mistrza świata w grach zespołowych. Stało się to na oczach 17 milionów telewidzów.

Polacy pokonali w katowickim Spodku zadowolonych z życia i świetnie na co dzień grających Brazylijczyków. Niezwykłą oprawę tego sportowego święta zapewnili nasi niezawodni kibice w tym także reprezentacja Andrychowa. Ekipa Stefana Antigi pokazała, że działając razem we wspólnym celu można zdobywać szczyty. Brawo polscy siatkarze! Brawo kibice! Jesteśmy najlepsi! I do tego potrafimy się z tego cieszyć, podczas gdy nasi rywale odbierali srebrne medale niczym mandaty za jazdę na podwójnym gazie:(

Zaraz po meczu otrzymałem kilka sympatycznych SMS-ów. Okazuje się, że wielu andrychowian pamięta moją skromną osobę z siatkarskich parkietów i z trenerskiej ławki. To bardzo miłe i serdecznie wszystkim za tę pamięć dziękuję. Już jako młody człowiek zakochałem się w tej dyscyplinie sportu. Do dziś jestem dumny, że mogłem jako zawodnik reprezentować K.S. „Beskid” Andrychów, a jako kibic podziwiać gwiazdy ówczesnej siatkówki. Wszyscy dawni mistrzowie świata grali w starej hali przy ul. 1 Maja.

Cała sportowa Polska jeszcze trwa w euforii. Oby ta narodowa radość utrzymała się jak najdłużej. Życzmy sobie, aby jesienne wybory samorządowe były dla nas andrychowian równie pomyślne jak Mistrzostwa Świata FIVB. Niechaj w listopadzie także wygrają siatkarze!:)

PS. Ciekawostka. Dzięki Amerykanom pojawiła się bardzo precyzyjna definicja szczęścia. Otóż: „W badaniu przyjęto, że szczęście jest rozumiane jako dobre samopoczucie bądź powodzenie, które wynika z pięciu czynników: stabilności finansowej, stosunków społecznych, poczucia bezpieczeństwa, sprawności fizycznej oraz poczucia celu.”
(http://fakty.interia.pl/ciekawostki/news-ranking-najszczesliwszych-panstw-na-swiecie,nId,1503648#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=other )

LinkWithin