27 maja 2014

Felieton. Przez cztery lata nie znaleźli pomysłu na basen!


Kończy się maj, więc z godnie z zapowiedziami czekamy na otwarcie basenu w Andrychowie. Do wakacji pozostał jeszcze cały miesiąc nauki, co oznacza, że uczniowie z naszej gminy prawdopodobnie skorzystają jeszcze z kąpieliska w ramach zajęć wychowania fizycznego ( jeśli magistrat da pieniądze). Na 2 czerwca zaplanowano nawet zawody pływackie. Rzecz jasna pod patronatem największego miłośnika andrychowskiego obiektu ;) burmistrza Tomasza Żaka. I to by było, niestety, na tyle ze strony władz:(

Przyznajemy, że nie tego się spodziewaliśmy po T. Żaku, mimo że budowa basenu pod chmurką była w kampanii samorządowej 2010 jednym ze sztandarowych zarzutów pod adresem poprzedniego burmistrza. Decyzję tę potępiali w czambuł nawet ci, którzy wcześniej z entuzjazmem za nią głosowali. Po latach kąpielisko nadal budzi emocje. Różne emocje.

Faktem jest jednak olbrzymia frekwencja w ciepłe wakacyjne dni, gdy tysiące ludzi korzystają z tego obiektu. Pamiętajmy, że nie wszystkich stać na urlopy w ciepłych krajach i zimowe wyjazdy na narty do Włoch. Dla wielu mieszkańców naszej gminy otwarte kąpielisko, gdzie można spędzić cały dzień za kilkanaście złotych, to jedyna wakacyjna atrakcja w zasięgu portfela. Dotyczy to zwłaszcza dzieci i młodzieży, która najchętniej i najliczniej odwiedza andrychowski basen.

W kampanii wyborczej Tomasz Żak nie tylko krytykował basen, ale także zapowiadał, że poprawi jego zagospodarowanie. Nic z tych zapowiedzi nie wynikło. Przeciwnie. Co roku słyszymy biadolenia nad rozlanym mlekiem, a żadnych konstruktywnych pomysłów nie ma. Co więcej, zarzucono nawet te pomysły, które chciały realizować poprzednie władze.

Szczytem błazenady było w tej kadencji zorganizowanie na basenie konkursu... plastycznego. „Fachowców” sprowadzonych do naszej gminy za dobre pieniądze, stać było jeszcze tylko na przeprowadzenie jednych albo dwóch zawodów pływackich dla uczniów.

I to już koniec pomysłów na wykorzystanie tego obiektu. Chyba, że takimi pomysłami są: niepodgrzewanie wody w nieckach, brak parasoli dających cień, zbyt mała liczba miejsc parkingowych czy nieprzejmowanie się higieną w szatniach i toaletach. Nam to wygląda na sabotowanie działalności kąpieliska.


Narzekać w Polsce potrafi każdy. Krytykować także. Nie po to jednak wybieramy władze, aby nic innego nie robiły. Jeśli ktoś podejmuje się rządzenia, to niechaj się z tego zobowiązania wywiąże. Andrychowskie władze od czterech lat nie wymyśliły nic mądrego w sprawie basenu. Potrafią tylko kwękać, labiedzić i skarżyć się. Aha. Niemal zapomnieliśmy o "donosie", który Najwyższa Izba Kontroli najwyraźniej zignorowała. Nawet w tym ekipa burmistrza dała plamę;(

LinkWithin