3 listopada 2013

Felieton. Mówią „NIE” i zawieszają działalność

Ogromnie przykro jest komentować kolejne fakty niekorzystne dla mieszkańców i kultury w naszej gminie. Niestety, w naszej ocenie pod rządami ekipy Tomasza Żaka mamy w tej dziedzinie do czynienia prawie wyłącznie z niewybaczalnymi błędami i wpadkami. Poniżej piszemy o tym, że Teatr Ekspresji z Zagórnika zawiesza swą działalność. Czyni tak przez decyzje zarządców andrychowskiej kultury. Tracimy wszyscy, szczególnie Zagórnik.

Teatr Ekspresji działający przy Domu Kultury (DK) w Zagórniku w ostatnich latach był jedną z wizytówek kulturalnych naszej gminy. Grupa za cel postawiła sobie chwalenie poprzez sztukę Boga i dzielenie się wiarą. Spektakle teatru obejrzały w sumie tysiące osób (na każde z wystawień przychodziły setki widzów). Przedstawienia oprócz rodzinnego Zagórnika, prezentowane były m.in. w Andrychowie, Krakowie, Bielsku-Białej a także w Paryżu. Ostatnie miesiące w działalności grupy były szczególnie udane. Najpierw teatr otrzymał zaproszenie do stolicy Francji od samych paryżan. Potem ze sztuką „Miłość mi wszystko wyjaśniła” zwyciężył w XXXIII Archidiecezjalnym Przeglądzie Amatorskich Zespołów Teatru Religijnego im. Kardynała Karola Wojtyły.

Czym zaowocowały te sukcesy? Odpowiedź jest szokująca. Najpierw dyrekcja CKiW zasugerowała, że DK w Zagórniku, a więc i teatr, powinien zmienić profil swojej działalności (sic!). Potem zdecydowano o przeniesieniu Małgorzaty Surzyn, kierownik placówki w inne miejsce. Na reakcję zespołu teatralnego nie trzeba było długo czekać. „(…) Sympatycy naszego teatru, strasznie nam smutno, ale zostaliśmy zmuszeni poinformować Was o tym, że nasza grupa postanowiła zawiesić swoją dotychczasową działalność. Stało się tak, ponieważ niektórym osobom z zarządu CKiW, w ramach którego dotychczas tworzyliśmy i rozwijaliśmy nasze teatralne pasje, nie podobał się "profil działalności" naszego teatru. Ta decyzja jest wyrazem naszego sprzeciwu wobec rozporządzeń, które zostały wydane wobec Nas i Pani Gosi, która z nami działała i tworzyła Nasz zespół. Chciałoby się przeprosić, jednak nasuwa się pytanie, czy to nie inni powinny przeprosić zarówno Was jak i Nas?” – piszą członkowie grupy w swoim oficjalnym oświadczeniu.

Zawieszenie działalności przez Teatr Ekspresji to bardzo smutna wiadomość. Ale doskonale rozumiemy motywy decyzji zespołu. Więcej, jesteśmy pełni podziwu dla grupy zapaleńców z Zagórnika. Nie ugięli się, nie schowali głowy w piasek, nie dali sobie wmówić, że robią coś źle. W końcu (może najważniejsze) nie dali się podzielić.

W całej sytuacji ważny jest jeszcze jeden wątek, który zresztą pojawia się w oświadczeniu grupy teatralnej. Chodzi o politykę kadrową prowadzoną za rządów burmistrza Tomasza Żaka. Wieloletnia kierowniczka DK w Zagórniku zostaje przeniesiona na inną placówkę. Nic to, że w wyniku jej pracy rośnie liczba chętnych do udziału w zajęciach placówki w Zagórniku. Nic to, że kierowniczce udało się zaprosić do współpracy świetnych fachowców. Nic to, że M. Surzyn doskonale zna swoje środowisko. Nic to, że ta decyzja pociąga za sobą zawieszenie działalności świetnej grupy teatralnej. Racjonalne argumenty na nic się zdają. Bo Aneta W. (a może ktoś jeszcze?) chce czegoś innego. A że Aneta W. obecnie rządzi CKiW, będzie, jak ona zdecyduje (sama czy za namową innych to już osobna kwestia).  
Tylko czy to jest ta normalność obiecywana wyborcom w 2010 roku?

Jeszcze kilka zdań ogólnego komentarza. Wielokrotnie na naszym blogu pisaliśmy o sytuacji w CKiW. W naszej ocenie, ekipa T. Żaka dokonuje demontażu życia kulturalnego w gminie. Pierwszym silnym sygnałem była likwidacja jazzowego „Klubu pod Basztą”. Potem wzięto się za placówki wiejskie CKiW. Ignorując opinie ponad 1 700 mieszkańców, ograniczono w nich etaty. Kiedy jednych pracowników zwalniano, przyjmowano innych, czasami w ogóle nie związanych z naszą gminą. Władze podjęły i inne kontrowersyjne decyzje, m.in. tę o zatrudnieniu i powierzeniu rządów w CKiW Anecie W., oskarżonej przez prokuraturę o fałszowanie w poprzedniej pracy dokumentów i przywłaszczenie wielu tysięcy złotych. W ostatnim czasie postanowiono o wprowadzeniu w centrum kultury nowego regulaminu organizacyjnego, który w praktyce oznacza, iż w wiejskich placówkach najpewniej zabraknie gospodarzy. Jeśli zebrać razem wszystkie elementy układanki, powstaje logiczna całość. Smutna całość. Rzeczywistość naszej Małej Ojczyzny coraz bardziej oddala się od normalności. (red.)

Na koniec zapraszamy do małej fotogalerii z wybranych spektakli Teatru Ekspresji. Ponieważ wiemy, że nasz blog cieszy się popularnością u władzy, w sposób szczególny życzymy miłego oglądania burmistrzowi i Anecie W. Fotogalerię dedykujemy też tym osobom, których (według naszej wiedzy) ambicje i ambicyjki w dużej mierze zaważyły na takim a nie innym potraktowaniu zespołu teatralnego z Zagórnika. Niedobrze, gdy aspiracje przesłaniają świat wartości, zwłaszcza osobom, które tych wartości powinny bronić.















LinkWithin