20 maja 2013

Felieton. O majowych „Nowinach Andrychowskich”


DARMOWE BILETY NA "CRISTIADĘ" 
Pisanie o kolejnych wydaniach Nowin jest równie nudne i nużące, jak czytanie tego miesięcznika redagowanego przez naczelnego z Kęt. Już myśleliśmy, że w tym miesiącu nam się uda i nikt nie zauważy braku informacji o NA , a tu masz... Jeden ze stałych Czytelników wytknął nam to zaniedbanie. Klient nasz Pan, więc zabraliśmy się do roboty i zamiast jednego wyszły nam dwa teksty. Dzisiaj zatem krótko o dwóch frapujących artykułach, a jutro skupimy się na relacji z sesji Rady Miejskiej. W marcu kręciliśmy nosem na felieton Jadzi Janus, która porzuciła lokalne tematy na rzecz egzystencjalnych dywagacji z odległych stron świata. Pisaliśmy wówczas:

Nie zaskoczył mnie nawet felieton Jadzi Janus będący relacją z tajlandzkiej dżungli. Najwidoczniej to właśnie w marcu 2013 r., w trzecim roku rządów Tomasza Żaka najbardziej interesuje andrychowian. Czekamy na kolejne frapujące artykuły poruszające nasze najbardziej palące problemy. Może teraz z... kosmosu? (http://dlaandrychowa.blogspot.com/2013/03/felieton-radny-adam-kubik-samotnie.html)


Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Centrum Kultury i Wypoczynku oraz Nowiny właśnie zapraszają mieszkańców na „spotkanie z Mirosławem Hermaszewskim - generałem brygady Wojska Polskiego, kosmonautą – pierwszym i jedynym Polakiem, który odbył lot w kosmos.” Proszę bardzo! Mówisz i masz. Jak to trzeba uważać przy wypowiadaniu życzeń:)

W tym miesiącu będziemy ostrożniejsi i zamiast krytykować pochwalimy najnowszy felieton J. Janus. Spodobało nam się szczególnie zakończenie tekstu zatytułowanego „Daleko od ludzi”, w którym autorka zawiadamia o swoim kolejnym wyjeździe - tym razem do kolebki hinduizmu Dharma. Zacytujmy fragmencik:

„Przyglądam się wydrukowanemu biletowi i zastanawiam, czy lecę do ludzi, czy uciekam od ludzi? Od ich agresji, nienawiści, cynizmu, pogardy, braku szacunku, zasad etycznych i zwykłej przyzwoitości. (…) Czy, aby pobyć z dobrym, przyzwoitym i uśmiechniętym człowiekiem, trzeba będzie udać się w egzotyczną podróż?”

No cóż. Trudno nie zgodzić się z tą celną i bardzo aktualną refleksją. A przecież jeszcze parę lat temu Jadwiga chętnie opisywała naszą lokalną rzeczywistość i z entuzjazmem przedstawiała wspaniałych mieszkających tutaj ludzi. W felietonach natomiast nie uciekała z Andrychowa myślą, gdzie pieprz rośnie. Jak to się nam świat (ten duży i mały) zmienił przez te kilka latek.

Na koniec jeszcze z blogerskiego obowiązku odnotujmy wywiad z Kazimierzem Szczepańskim. W rozmowie zatytułowanej „Nie wierzę w BDI” radny miejski wyznał m.in.:

„Wierzę w starania burmistrza o rozwinięcie specjalnej strefy ekonomicznej i zachęty dla nowych inwestorów.”

Pomińmy kwestie wiary radnego i przypomnijmy znane porzekadło: Sukces ma wielu ojców, a porażka jest sierotą. To dobrze, że popierający burmistrza Żaka radni nie ukrywają swojej aprobaty dla kontrowersyjnej idei zakupu działek od Grupy Gwarant i Andorii Mot za gminne pieniądze, bo na tym właśnie opiera się koncepcja rozszerzenia strefy. Będziemy o tym pamiętać i przypominać stanowiska tych osób mieszkańcom Gminy Andrychów.

Przy okazji – wszystkim mieszkańcom naszej fajnej gminy, którzy nie wybierają się do Indii, życzymy dużo uśmiechu i pogody ducha na co dzień.

„Jeszcze będzie przepięknie
Jeszcze będzie normalnie”
                                            Tilt

LinkWithin