30 kwietnia 2014

Felieton z przymrużeniem oka. Kto za tym tęskni?

Na oficjalnej stronie Urzędu Miejskiego w Andrychowie można było jeszcze dzisiaj rano przeczytać OBWIESZCZENIE takiej treści: „Dyskoteka PRL. Centralny Komitet Organizacyjny MDK zaprasza lud pracujący w dniu 03.05.2014 na dyskotekę. Egzekutywa uchwaliła program: muzyka lat 70 – tych, koncert życzeń, Wielka Gra, loteria fantowa, towary spod lady. Przydział żywieniowy do odbioru w Barze Mlecznym. Jadłospis: kaszanka, pasztetowa, salceson, ogórek, śledzik, oranżada. Konieczne ubrania z epoki. <Wpuszczamy tylko w krawatach. Klient w krawacie jest mniej awanturujący się>."
(http://andrychow.eu/kalendarium/dyskoteka-prl-449/). Wszystkie te atrakcje można mieć już za pięćdziesiąt złotych polskich. Oczywiście, jeśli ktoś ma ochotę pląsać pod sztandarami Polski Ludowej właśnie 3 Maja, w rocznicę uchwalenia Konstytucji Majowej, w święto za czasów komuny nieistniejące, a nawet zwalczane (pamiętacie Państwo, jak trzeba było ściągać szybko flagi państwowe po Święcie Pracy?). 

Tak do końca to sami organizatorzy nie byli pewni, czy akurat w ten dzień wypada balować w stylu upadłego reżimu. Na plakatach widnieje bowiem inna data: 10 maja. A może imprezy będą dwie? Kto bogatemu zabroni? Albo zabawa wcale się nie odbędzie? Informacja o dykotece zniknęła dzisiaj w południe. Być może pomysł został zarzucony?


„Dyskoteka PRL” to nie pierwsza u nas próba odgrzewania kotletów z ery „realnego socjalizmu” w ostatnich latach. Przypomnijmy choćby Festiwal Kobiet, który miał zrewolucjonizować gminę, bo przecież „Andrychów jest kobietą” 
Odbyły się aż dwie edycje (2011 i 2012). 

Albo I Przegląd Filmów Kultowych (pierwszy i ostatni?) z ubiegłego roku, gdzie spotkali się „pasjonaci epoki PRL” a łapówki były „mile widziane” (z tego co pamiętamy na tę "kultową imprezę" sprzedano zaledwie kilkanaście biletów) 

Jakoś nie chcą się te świeckie tradycje na naszym gruncie przyjąć. I nie pomaga nawet darmowe rozdawnictwo „ostatnich paróweczek jaśnie pana hrabiego” na andrychowskim rynku. Co nowego wymyśli lokalna egzekutywa? Może obchody wybuchu Rewolucji Październikowej w Rosji, który miał miejsce w listopadzie 1917 roku (według obowiązującego tam wówczas kalendarza juliańskiego)? Może tak w sam raz - 11 listopada?

Z okazji MAJOWEGO ŚWIĘTA dyrekcji centrum kultury i jej sympatykom we władzach gminy przypominamy: „inicjatywy i dyscyplina społeczna – to przesłanki rozwoju kraju! Zaangażowaniem i ofiarnością budujemy lepszą przyszłość Ojczyzny! Bierność i bezwład opóźniają nasz rozwój! Wydajność pracy, gospodarność i oszczędność – to klucz do dobrobytu narodu! Zwiększajmy produkcję rynkową, polepszajmy jakość usług i handlu, lepiej zaspokajajmy rosnące potrzeby społeczne!”.

Sztandar wyprowadzić!


Czy ktoś naprawdę za tym tęskni?



LinkWithin