31 maja 2012

W Rzykach leci kabarecik. Ale nieśmieszny


Na spotkaniu z gospodyniami wiejskimi w Rzykach (30 maja) burmistrz Tomasz Żak powiedział, że we wsi trzeba by budować teatr. Przypomnijmy. Ten sam burmistrz Żak sprzedał rok temu ośrodek w Rzykach Praciakach za ponad milion złotych. Pieniądze te miały sfinansować przebudowę części remizy na dom kultury. Żadne działania w tym kierunku nie zostały podjęte, mimo że prawdopodobnie na wiosnę 2013 roku przedawni się pozwolenie na budowę. W tej chwili niepewna jest przyszłość nawet świetlicy CKiW w Rzykach, a tym bardziej jej pracowników. A przede wszystkim, nie wiadomo, czy dzieci z tej wsi będą miały gdzie rozwijać swoje niewątpliwe talenty artystyczne.

Czytelnicy portalu Nowin Andrychowskich (a są tacy podobno oprócz nas) zapewne ze zdziwieniem przeczytali w artykule pt. „Gospodynie i >Gość oczekiwany<” takie zdanie: „ Po przedstawieniu burmistrz Tomasz Żak powiedział, że w Rzykach po tym, co zobaczyliśmy trzeba by budować nie dom kultury, który jest tak potrzebny, ale teatr.” (cytujemy za stroną http://nowiny.andrychow.eu/index.php/nowiny/najwaniejsze/1628-gospodynie-i-go-oczekiwany). Dla wyjaśnienia: „30 maja w Rzykach spotkało się 170 członkiń Stowarzyszenia Gospodyń Wiejskich. Panie uczciły w ten sposób Dzień Matki i obejrzały znakomity spektakl „Gość oczekiwany” Zofii Kossak-Szczuckiej, który zaprezentowali... mieszkańcy Rzyk. Zaskoczenie poziomem tego przedstawienia, które reżyserował ksiądz wikary Tomasz Sroka było ogromne, bo aktorzy byli po prostu niezrównani”. (cytat z tej samej witryny).
                  
Wygląda na to, że w ciągu kilku tygodni koncepcja przyszłości kultury w tej wsi zmieniła się radykalnie. Niedawno planowano całkowitą likwidację świetlicy. Po protestach pracowników CKiW i niektórych radnych – świetlica miała zostać, ale bez żadnego etatu (sic!). A teraz – TEATR! Tymczasem o domu kultury z prawdziwego zdarzenia, który miał powstać w olbrzymim budynku remizy strażackiej, cicho sza, ani słowa! A przecież były takie plany i podjęto już tyle starań. Za poprzednich władz gminy powstał projekt adaptacji budowli na potrzeby kultury. Uzgodniono już z lokalnymi radnymi koncepcję sprzedaży ośrodka wypoczynkowego w Praciakach, z czego wszystkie pieniądze miały być przeznaczone na ten cel. Miała to być inwestycja niemała, bo kosztorys inwestorski opiewał na prawie dwa miliony złotych. Tyle tylko, że jak pokazuje rzeczywistość, ceny po przetargach są niższe od planowanych od 30% do nawet 50%. Nowe władze zrealizowały tylko ten drugi pomysł, czyli sprzedały dawny ośrodek ZGKiM. Kupiec dał za niego ponad jeden milion złotych. Taka kwota mogłaby wystarczyć na przebudowę remizy. A nawet gdyby brakło, to warto z budżetu gminy dołożyć do tak ważnego przedsięwzięcia.  Do przebudowy remizy jakoś się andrychowski magistrat nie kwapi. 
               
Nie ma takiej pozycji w planie inwestycyjnym. A przecież, wiosną przyszłego roku pozwolenie na budowę prawdopodobnie będzie już nieważne. Lata starań o ten dokument zostaną zaprzepaszczone. Projekt za 60 tysięcy zł. pójdzie do kosza? A niewykończone piętro ma nadal niszczeć? A co z dziećmi z Rzyk? Gdzie i jak spędzą wolny czas? Czym sobie, Mieszkańcy Rzyk, zasłużyliście na takie traktowanie? Bo przecież to nie jedyny problem w Waszej wsi. O kolejnym, czyli o drogach, a właściwie o bezdrożach napiszemy już wkrótce.

PS. Dostaliśmy dzisiaj e-maila od jednego z czytelników portalu Nowin. Napisał, że jego już nic nie dziwi.

UWAGA! CIEKAWOSTKI Z ARCHIWUM:

Zapis czatu z panem Tomaszem Żakiem By bober88 On 30/11/2010 · 14 Comments
[~katarzynka86] Czy jest pan za tym , żeby w każdej wiosce był oddział CKiW oraz żeby to centrum rozbudowało swój program o jakieś stałe imprezy sobotnio- niedzielne. Bo poki co to Andrychów jest dośc szarym miastem
[TomaszZak] Też uważam, że Andrychów jest smutnym i szarym miastem. Musimy to zmienić. A w każdej wiosce powinien być oddział CKiW.

LinkWithin