Czasami przeglądanie zasobów
internetu może podnieść człowiekowi ciśnienie. Nam właśnie to
się przydarzyło, gdy trafiliśmy na stronę:
Znaleźliśmy tam relację ze spotkania emerytów w Zubrzycy sprzed
kilku dni. Bardzo nam się podoba, że andrychowianie potrafią się
bawić w każdym wieku, nawet jeśli z gminnego budżetu przeznacza
się na dwie wycieczki 2800 zł*. Uważamy, że polscy emeryci są
karygodnie traktowani przez państwo, czego dowodem są skandalicznie
niskie świadczenia i znikoma ilość ulg, oferowanym ludziom w
starszym wieku. Co w takim razie nas poirytowało? Otóż z
informacji zamieszczonej w sieci dowiedzieliśmy się, że:
„Gwoździem programu był występ
Burmistrza, który śpiewał i grał na gitarze przy akompaniamencie
Pana Marka. W miłej i wesołej atmosferze upłyną cały dzień.”
W imieniu swoim (a być może także
wielu mieszkańców naszej gminy) żądamy równego traktowania
wszystkich obywateli. My też w tych smutnych, kryzysowych czasach
chcielibyśmy bawić się cały dzień na koncercie burmistrza Żaka:)
Nie wolno dzielić mieszkańców na lepszych i gorszych. Szczególnie
teraz, gdy od paru lat mamy tak mało powodów do radości. Ostatnio
nawet nie było miejskiej zabawy sylwestrowej, a na Festiwalu
Plackorzy wiało nudą i smutą.
W relacji z imprezy w Zubrzycy
przeczytaliśmy też:
„Spotkanie było połączone z
tańcami i pysznym posiłkiem. Odbył się również konkurs na
największego znalezionego grzyba i najwięcej uzbieranych borówek.
Pierwsze miejsca były nagrodzone nagrodami ufundowanymi przez
Burmistrza.”
Nie jesteśmy, broń Boże,
roszczeniowi i nie domagamy się nagród za zbieranie grzybów
tudzież innych leśnych owoców. Wystarczy nam krótki koncercik w
wykonaniu burmistrza Andrychowa od czasu do czasu. A Państwu?