Tomasz Żak w kampanii wyborczej
krytykował swoich poprzedników za wysoki poziom bezrobocia. Chwalił
się, że ma na to receptę. Zapewniał, że będzie sprowadzał do
Andrychowa nowe firmy i stworzy przyjazny klimat dla biznesu. Wkrótce
półmetek kadencji i może jeszcze za wcześnie na oceny, ale
właśnie dane na temat bezrobocia przedstawił wadowicki Urząd
Pracy. Bezrobocie w powiecie jest obecnie najwyższe od kilku lat a
liczba firm na naszym terenie spada drastycznie. Zresztą,
przekonajcie się Państwo sami.
W kampanii ludzie z
komitetu T. Żaka jak mantrę powtarzali nazwy 3 (słownie - trzech)
firm, które miały się wyprowadzić z Andrychowa i to oczywiście
„z winy poprzednich władz”. Gdy w grudniu 2010 roku T.Żak
obejmował stanowisko, w powiecie wadowickim było zarejestrowanych
15809 podmiotów gospodarczych, w tym 1410 nowopowstałych. Po roku w
powiecie było już tylko 15637 firm, z czego nowych 1175. Łatwo
policzyć, że zniknęły 172 podmioty gospodarcze. Jeszcze większa
różnica jest w liczbie nowych firm. W ubiegłym roku powstało o
235 mniej zakładów niż w 2010 roku. Tak wygląda przyjazny klimat
dla biznesu i ściąganie inwestorów? Dane dotyczą oczywiście
całego powiatu wadowickiego, ale Andrychów na tle pozostałych gmin
pod względem bezrobocia nigdy nie był „zieloną wyspą”. Poza
tym, starosta jest z tego samego powiatowego komitetu wyborczego co
burmistrz Andrychowa.
A jak jest z ofertami
pracy? Zacytuję najnowszy raport: „W 2011 roku do Powiatowego
Urzędu Pracy w Wadowicach zgłoszono w sumie 1 967 oferty pracy,
natomiast rok wcześniej zgłoszonych wolnych miejsc pracy było 2
964.W I kwartale 2012 roku do tutejszego urzędu zgłoszono 532
oferty pracy. Porównując wpływ ofert pracy w roku
2010, zaobserwować możemy duże zmniejszenie w liczbie zgłaszanych
ofert pracy w roku 2011.” Policzyłem. Liczba ofert spadła przez
rok o 997!
W
statystyce zwolnień grupowych znalazły się dwie andrychowskie
firmy. W 2011 roku Andrychowska Wykończalnia Tkanin Sp. z o.o.
zwolniła 68 osób. W pierwszym kwartale tego roku Andoria -
Mot sp. z o.o. w Andrychowie zgłosiła planowane zwolnienie 100
osób.
Najgorzej, że stopa
bezrobocia wciąż rośnie. W 2010 roku wynosiła w powiecie
wadowickim 12%, w 2011 r. 12,3%, a już na koniec marca tego roku aż
13,4%. Wciągu roku rządów aktualnych władz stopa bezrobocia
powiększyła się o ponad 1%! Podczas sesji Rady powiatu (14. maja)
dane te referował inż. Andrzej Kipiel, Z-ca Dyrektora PUP w
Wadowicach. Powiedział on takie słowa: „Sytuacja na lokalnym
rynku pracy szczególnie dla szukających jej po raz pierwszy jest
dramatyczna”. W podsumowaniu raportu A. Kipiel napisał: „Rok
2011 oraz I kwartał 2012 roku w powiecie wadowickim charakteryzował
się wzrostem liczby osób rejestrujących się w Powiatowym Urzędzie
Pracy w Wadowicach”.
W kampanii wyborczej T.
Żak podawał różne dane na temat bezrobocia. Nie były one wesołe,
bo w nasza gmina bardzo boleśnie odczuła skutki transformacji
ustrojowej. To co było atutem za komuny, czyli wielki przemysł,
stało się przekleństwem na wolnym rynku. My, andrychowianie
odczuliśmy to na własnej skórze. Tu na miejscu. W prawie każdej
andrychowskiej rodzinie są osoby, które straciły pracę w którejś
z wielkich fabryk. Nie trzeba nam tego wykładać. Ale gdy porównam
obecne dane do tych sprzed kilku lat, cytowanych przez obecnego
burmistrza, to wyglądają one znacznie lepiej niż aktualne! Każdy
może sprawdzić i przekonać się sam. Oto adres strony
stowarzyszenia Nasza Gmina Andrychów:
http://nga.tomaszzak.pl/category/bez-kategorii/page/3/
. Naprawdę, dzisiaj gdy w powiecie jest grubo ponad 7 tysięcy
bezrobotnych, cieszyłbym się choć umiarkowanie z takich wskaźników.
Nie obwiniam obecnych
władz o wszystko zło. Wcale nie. Mam tylko nadzieję, że uderzą
się w piersi. Najlepiej we własne. Łatwo jest krytykować władzę.
Trudniej samemu rządzić. Zwłaszcza, że na potrzeby wyborów
wygłaszało się takie recepty: „Żeby ta dramatyczna sytuacja
mogła ulec zmianie decyzja leży po stronie władz samorządowych,
które mają odpowiednie narzędzia i możliwości w celu odwrócenia
tych negatywnych trendów”. Cytat pochodzi ze strony
http://nga.tomaszzak.pl/category/bez-kategorii/page/3/
(poniżej prezentujemy zrzut ekranowy). Gdzie są Panie burmistrzu
te „narzędzia” i „możliwości”? Podwyższanie podatków i
oszczędzanie na infrastrukturze drogowej? Oddawanie przyznanych już
gminie pieniędzy zewnętrznych? Zwalnianie ludzi z podległych jednostek? Zatrudnianie za grube pieniądze zastępców i dyrektorów w urzędzie? Ściąganie do pracy w Andrychowie ludzi z innych gmin? Efekty takiej polityki widać w
aktualnym raporcie o bezrobociu, z którego pochodzą powyższe
informacje. Dlatego czasem warto samemu popatrzeć na liczby i statystyki, żeby nie dać nabrać na propagandowe sztuczki.
Franciszek Penkala