Wczoraj w obecności telewizyjnych
kamer przedstawiciele stowarzyszenia Teraz Andrychów dostarczyli do
Urzędu Wojewódzkiego protest przeciwko niekorzystnym dla naszej
gminy i Wieprza zmianom w ratownictwie medycznym. Sprzeciw podpisało
ponad 10 tysięcy osób! Listy wyłożone były między innymi w
kościołach. Zbigniewowi Małeckiemu oraz Januszowi Lipskiemu z
Teraz Andrychów towarzyszyli mieszkańcy miasta. Wojewoda Jerzy
Miller nie przyjął osobiście delegacji, mimo że przebywał w tym
czasie w urzędzie. Z protestującymi spotkał się jego rzecznik
prasowy Jan Brodowski, którzy powtórzył znane już argumenty
władz.
Relację z tego wydarzenia można obejrzeć tu:
http://www.tvp.pl/krakow/kronika/wideo/10-iii-2014-godz-1830/14332213.
Zacytujmy tylko, jak protest andrychowian podsumowała reporterka
Telewizji Kraków, Agata Jędrzejczyk – Dyląg:
„Można odnieść wrażenie, że
mieszkańcy zostali ukarani, bo za mało chorują i nie wzywają
karetki z błahych powodów. Ale nie o sprawiedliwość tu chodzi,
lecz o bezpieczeństwo, bo ilość wyjazdów wydaje się być
kryterium dość ryzykownym.”
Przypomnijmy, że podczas ostatniej
sesji Rady Powiatu interpelację w tej sprawie w imieniu
protestujących mieszkańców i stowarzyszenia Teraz Andrychów
złożył radny Franciszek Penkala. Relację video z obrad wraz z
odpowiedzią starosty Jacka Jończyka można obejrzeć tu:
http://itvwadowice.pl/aktualnosci,xxxv_sesja_rady_powiatu_w_wadowicach_-_24-_02-2014_r-,
(ok. 6 i 10 minuty).
Starosta J. Jończyk pozytywnie zareagował na interpelację F. Penkali |
Już 5 marca starosta wysłał odpowiednie pismo do Wojewody J. Millera. |
Niestety z Wadowic dobiegają nas
kolejne złe wieści na temat zmian w działalności ratownictwa
medycznego. Jak przeczytaliśmy na portalu mamnewsa.pl w tekście
„Cięcia w karetkach? Znowu stracą pacjenci”: „Wszystko wskazuje jednak, że to nie
koniec zamieszania z karetkami. W powiecie wadowickim planowane są
bowiem kolejne zmiany. Chodzi o likwidację trzyosobowych zespołów
ratownictwa medycznego „P”. Plan zakłada, że karetki typu „P”
będą mieć tylko dwuosobową obsadę.”
Czekamy na reakcję andrychowskiego
ratusza. Mieszkańcy już pokazali, że potrafią się zjednoczyć i
wspólnie podjąć działania w obronie naszych interesów. Czy
zostaną pozostawieni samym sobie?