16 kwietnia 2014

Minister zdrowia umywa ręce. Andrychów nie rezygnuje!

W marcu poseł Marek Polak skierował do ministra Bartosza Arłukowicza interpelację w sprawie pozostawienia w Andrychowie dwóch zespołów ratownictwa medycznego w godzinach nocnych. Co odpowiedział Minister Zdrowia? Zacytujmy konkluzję: „Odpowiedzialność za organizację systemu Państwowe Ratownictwo Medyczne, w tym za zapewnienie dostępności do świadczeń opieki zdrowotnej na rzecz osób w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego na terenie województwa ponosi właściwy wojewoda”. Tylko że wcześniej Wojewoda Małopolski Jerzy Miller odsyłał wszystkich protestujących właśnie do ministra. I tak sobie protestujemy od Annasza do Kajfasza:( Szkoda, że J. Miller, który często gości w naszych stronach (parę dni temu był na Kocierzu na "Stole wielkanocnym" Gospodyń Wiejskich), najwyraźniej nie rozumie naszych racji.



Jak nas poinformowało biuro poselskie, z inicjatywy posła Marka Polaka temat karetek był „przedmiotem debaty na spotkaniu władz województwa z parlamentarzystami w Krakowie, w dniu 07.04.2014r., w którym wicewojewoda Andrzej Harężlak wyjaśniał, iż 12 karetek na terenie województwa musiało być przeniesione z regionów o niższym  poziomie niedojazdów karetek w wymaganym czasie, w miejsca o poziomie wyższym. Miejsca te wskazywał systematycznie prowadzony monitoring.” 
W piśmie czytamy: „Zdaniem posła M. Polaka, takie rozwiązanie pozwala jedynie uśrednić odsetek niedojazdów karetek (w wymaganym czasie) nie zmniejszając ich ogólnej ilości. Tymczasem ilość niedojazdów na terenie Małopolski kształtuje się na skandalicznie wysokim poziomie sięgającym kilkudziesięciu tysięcy rocznie. Racjonalnym rozwiązaniem może być jedynie wygospodarowanie dodatkowych zespołów w miejscach, gdzie odsetek niedojazdów jest największy, co mogłoby realnie poprawić istniejący stan. W związku z powyższym poseł M. Polak zamierza po raz kolejny skierować zapytanie do Ministra Zdrowia, wskazując, że uśrednienie i tak niezwykle wysokiego poziomu niedojazdów karetek (w odpowiednim czasie) jest świadomym działaniem mającym na celu jedynie poprawienie statystyk, a nie sytuacji mieszkańców Małopolski. Ponieważ szybkie dotarcie do poszkodowanego i udzielenie fachowej pierwszej pomocy w zdarzeniach losowych niejednokrotnie decyduje o życiu człowieka, a cenne minuty w nagłych przypadkach odgrywają niebagatelną rolę, poseł Marek Polak deklaruje, że temat ten będzie jednym z priorytetowych w jego dalszej pracy parlamentarnej.”

Fragment odpowiedzi Ministra Zdrowia B. Arłukowicza udzielonej posłowi M. Polakowi
Naszym zdaniem, wszelkie inicjatywy mające na celu przywrócenie poprzedniego stanu ratownictwa medycznego w powiecie wadowickim, są niezwykle potrzebne. Niekorzystne dla nas decyzje wprawdzie już zapadły, ale nie powinniśmy rezygnować z upominania się o nasze potrzeby. Władze w Krakowie i w Warszawie muszą mieć świadomość, że Andrychów tej sprawy nie odpuści.

PS. Niedawno pisaliśmy o pomyśle redukcji etatów ratowniczych w wadowickim ZOZ. Nadal czekamy na oficjalne stanowisko starosty. Zapytanie w tej sprawie złożył Franciszek Penkala podczas kwietniowej sesji Rady Powiatu. W sieci jest już relacja video z obrad. Zapraszamy tu (ok.2 min i 50 s.): http://itvwadowice.pl/ .

LinkWithin