31 grudnia 2012

Felieton. Perpetuum mobile 2013 czyli pomysł na gminę


Zawsze w okolicach sylwestra z zainteresowaniem analizujemy retrospekcje wydarzeń mijającego roku. Właśnie zapoznaliśmy się z przeglądem „Tak minął 2012 rok” na portalu „Mamnewsa” (http://mamnewsa.pl/newsy,5099-andrychow-tak-minal-w-2012-rok--przeglad-wydarzen--foto-). Ze smutkiem stwierdziliśmy, że redakcja nie zauważyła wydarzeń, którym my przyznaliśmy wyróżnienia. Coś w tym jest. Wydaje nam się, że nieszczególnie dziennikarze z mamnewsa.pl za nami przepadają, chociaż my ich lubimy i nieustannie oraz całkowicie non profit reklamujemy. W tym podsumowaniu 2012 roku nazwano mnie (KK) dyżurnym krytykiem lokalnych władz, z czym się zgodzić nie mogę. My nie pełnimy żadnych dyżurów, które kojarzą się z pobieraniem wynagrodzenia. Jesteśmy krytykami społecznymi, a jedyną gratyfikacją są dla nas pozytywne opinie naszych Czytelników. A to jest bezcenne. Nie mylmy też krytyki z patrzeniem władzy na ręce, czym powinny zajmować się media. Gdy dziennikarze zawodzą w tej materii, obowiązek ten przejmują zwykli obywatele.

Artykuł na mamnewsa.pl mimo to polecamy gorąco. Jego autor nadzwyczajnie starał się być miły dla rządzących, ale „tak krawiec kraje, jak mu materii staje”. Jako andrychowianie nie mamy wcale się z czego cieszyć. Przegląd pokazał, jak gmina pod rządami burmistrza Żaka i jego ekipy, popada w marazm i stagnację. Jak wiele z wypracowanych przez lata dobrych inicjatyw, zostało zlikwidowanych. Jak nie wykorzystano szans, pozostawionych przez poprzedników. Jak niewiele się robi dla dobra mieszkańców. Widać to wszystko wyraźnie, mimo że wielu niewygodnych dla ekipy T. Żaka tematów wcale nie poruszono.

Jeszcze tylko jedna refleksja. Podsumowując w internetowym przeglądzie „III Andrychowską Wigilię” redaktor napisał m.in.: „Przybyło więcej osób niż rok temu”.
Zastanówmy się. Nieważne, jaka była atmosfera, lecz to, że frekwencja wzrosła? I tutaj dochodzimy do sedna sprawy czy też do tzw. meritum. Na zdjęciach widać, jak mieszkańcy zawieszają bombki na choince. Wcześniej organizatorzy poprosili o przyniesienie ozdób z domu. To nam się zaczyna wszystko układać w logiczną całość. Prawdopodobnie w 2013 roku burmistrz Andrychowa Tomasz Żak wprowadzi w życie autorską metodę sprawowania władzy opartą na zasadzie „Samorządowe Perpetuum Mobile”.

Jak to działa? To proste. Skoro mieszkańcy mogli ubrać choinkę swoimi bombkami, a samą choinkę też zafundował anonimowy darczyńca, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby andrychowianie sami zrobili sobie sylwestra. Wystarczy, że przyniosą na tzw. Plac Hiszpański własne fajerwerki i tranzystorki i już zabawa gotowa! Gminy przecież ponoć nie stać!
Idźmy dalej tym tropem. Dlaczego mieszkańcy nie zaczną się leczyć sami? Nauczyciele zaczną być opłacani przez swoje drugie połowy, które mają lepiej płatną pracę. Dzieci będą się uczyć same w domach. Ile to będzie oszczędności dla gminy na prądzie, wodzie i gazie. Korzystający z darmowych posiłków będą przychodzili do lokalu z własnym obiadem ugotowanym w domu? Ile zyska gmina na opiece społecznej? Obywatele lubiący kulturę przygotują spektakle i koncerty i zaproszą pozostałych mieszkańców na tak przygotowane imprezy. Ile oszczędności na kulturze? Właściwie to we wszystkich dziedzinach życia społecznego można wyręczyć się mieszkańcami. Niejednokrotnie udowodnili oni swoje nieprzeciętne umiejętności.

Tylko zapytają Państwo, co będzie robił burmistrz razem ze swoimi zastępcami i doradcami? Może zwyczajnie, w zaciszu urzędowych gabinetów, przy kominku będzie w spokoju konsumował władzę. Perpetuum mobile? Szczęśliwego Nowego Roku.


LinkWithin