7 grudnia 2012

Ostrożnie na płytowym łączniku!


Kierowcy, którzy decydują się skorzystać z betonowego łącznika między ulicami: Starowiejską i Włókniarzy (pod Kościołem św. Stanisława), powinni zachować szczególną ostrożność. Jest jak zwykle wąsko i jak w zimie ślisko. Dodatkowo jest również niebezpiecznie, bo można łatwo uszkodzić podwozie. Trudno ocenić, czy to betonowe płyty wypiętrzyły się, czy też pobocze się zapadło. Efekt jest taki, że w niektórych miejscach różnica poziomów wynosi kilkanaście centymetrów! Jeśli na takim odcinku podczas mijanki zsuniemy się z betonu, odczujemy to dotkliwe. A właściwie najpierw odczuje to nasze auto, a potem nasza kieszeń. W każdym razie my w zimie radzimy zachować tam zimną krew. Szczególnie podczas spotkania maska w maskę z ciężarówką!

PS. Pisanie o tym kawałku pseudo - drogi jako o „łączniku między ulicami: Starowiejską i Włókniarzy” jest bardzo meczące. Nazwa jest zbyt długa. Już kiedyś myśleliśmy, żeby nadać jej jakieś fajne miano, ale nie sądziliśmy, że ta dróżka przetrwa tyle czasu. Ponadto zniechęcił nas burmistrz Żak, który piękny kawałek lokalnej obwodnicy ochrzcił banalnie: ulica Przemysłowa (tak też stało się). W naszym gronie najpopularniejsze na razie są: Yeti Strasse i Aleja Żaka. Czekamy na Państwa propozycje. Można się spokojnie zastanowić, bo czasu jest sporo. Zamknięcie konkursu i ogłoszenie wyników już za... dwa lata. Na razie kilka fotek:

LinkWithin