Tomasz Żak obiecywał w kampanii, że pokaże wszystkim, jak
ściągać do gminy unijne pieniądze. Zatrudnił
nawet „fachowca”, który tylko tym miał się zajmować. Fuchy tej już od dawna w
magistracie nie ma. Tak jak nie ma kasy z UE! Zapewne z tego powodu w lokalnych
i urzędowych mediach przemilczano ranking prestiżowego czasopisma samorządowego
„Wspólnota” z grudnia 2013 roku. Andrychów sklasyfikowano w nim na 503 miejscu
(sic!) spośród 575 miast. Według autorów
zestawienia, wielkość pozyskanych dotacji w przeliczeniu na jednego mieszkańca
wynosi w naszej gminie 245 złotych i 70 groszy. To prawie siedemdziesiąt razy
mniej niż ma lider statystyki czyli Krynica Morska (16 423,91 zł)! Takie "sukcesy" odnosi Tomasz Żak i jego ekipa!
Tomasz Żak lubi się chwalić nie swoimi sukcesami (swoich raczej
nie ma). Tak jest w przypadku pozyskania zewnętrznych funduszy na kanalizację
sołectw i modernizację oczyszczalni ścieków. Andrychów dostał na to ponad 40 milionów
złotych. Kilkadziesiąt osób (urzędników ratusza, pracowników ZWiK oraz
specjalistów z wynajętych kancelarii) trudziło się nam tym projektem przez
kilka lat. T. Żakowi pozostało w praktyce jedynie doprowadzić sprawę do końca. Umowę podpisano wiosną 2011
roku, parę miesięcy po objęciu władzy przez T. Żaka, który w styczniowych
Nowinach tak „dziękuje” prawdziwym autorom tego sukcesu:
„Zacznijmy od tego, że obecnie znacznie efektywniej
korzystamy ze środków zewnętrznych, niż to było w poprzednich kadencjach.
Praktycznie nie ma obszaru, gdzie nie szukalibyśmy funduszy: czy to Lokalna
Grupa Działania, Fundusz Ochrony Środowiska czy Program Rozwoju Obszarów
Wiejskich, z którego wcześniej Andrychów w ogóle nie korzystał. Przykładem może
być suma 43 milionów złotych na rozbudowę kanalizacji.”
Takie słowa i takie zachowanie nawet nie zasługują na
komentarz. Po prostu - WSTYD!
Tymczasem niezależny i obiektywny ranking „Wspólnoty”
pokazuje uczciwie, jak wyglądają sukcesy Tomasza Żaka w pozyskiwaniu i wydatkowaniu unijnych
funduszy. 503 miejsce na 575 miast! Katastrofa!
Nieco lepiej, bo na 478 miejscu (co za radość!) jesteśmy w drugiej
klasyfikacji „Wspólnoty”. Otóż procentowy udział unijnych pieniędzy we wszystkich wydatkach majątkowych
gminy wyniósł zaledwie 9,66%. Zwycięzca, czyli Uniejów miał prawie 70% -
dziesięć razy więcej!
Tak wygląda obraz kadencji „fachowca – biznesmena” Tomasza Żaka. Jesteśmy na szarym końcu
niezależnych rankingów. Taka jest smutna prawda. A urzędowa propaganda może
zrobić i robi tylko jedno: MILCZY!