W ubiegłym tygodniu w naszym mieście
gościł poseł Krzysztof Szczerski (PiS). Zaproszenie wystosował
Klub Gazety Polskiej Andrychów II. Główne tematy dyskusji
oscylowały wokół polityki zagranicznej oraz kwestii ewentualnego
wejścia Polski do Strefy Euro. Niestety, poseł przywiózł też złe
wieści dla naszego regionu. Unia wycofuje się z finansowania
polskiej infrastruktury komunikacyjnej.
Więcej o spotkaniu na stronie http://rafalstuglik.pl/ |
Obecny na spotkaniu radny wojewódzki
Rafał Stuglik (PiS) zapytał posła o plany Komisji Europejskiej
(KE) dotyczące jednego z najważniejszych dla naszego regionu
problemu, czyli infrastruktury drogowej. Krzysztof Szczerski
potwierdził prawdziwość zapowiedzi KE o rezygnacji z finansowania
budowy i remontów dróg gminnych i powiatowych.
O sprawie tej mało
mówi się w oficjalnych mediach. Poseł K. Szczerski rozmawiał na
ten temat z Marszałkiem Małopolski Markiem Sową w tym samym dniu,
w którym odwiedził Andrychów. Polityk rządzącej partii
(Platformy Obywatelskiej) przyznał, że w unijnych programach na
następne lata nie znalazły się pieniądze na drogi.
To fatalna wiadomość dla Małopolski
Zachodniej, Powiatu Wadowickiego i Gminy Andrychów. W tym roku
kończy się Małopolski Regionalny Program Operacyjny 2007 – 2013.
Obecne władze Andrychowa praktycznie z niego nie skorzystały.
Ostatnia duża inwestycja drogowa wsparta unijnymi pieniędzmi z tego
programu to przygotowany za poprzedniej kadencji i z trudem ukończony
przez ekipę Tomasza Żaka drugi etap lokalnej obwodnicy (ul.
Przemysłowa). Takie są fakty. Teraz Komisja Europejska wycofuje się
z dofinansowania budowy dróg gminnych. W tych okolicznościach
minione trzy lata kadencji Tomasza Żaka to czas zaprzepaszczonych
szans i niewykorzystanych możliwości. Jak się to ma do szumnych
zapowiedzi z jego kampanii wyborczej o unijnych pieniądzach leżących
na ziemi, po które wystarczy się schylić? Piszemy o tym bez żadnej
satysfakcji, bo wcale nie radują nas kolejne klęski tej władzy.
Odpowiedzialni obecnie za naszą gminę ludzie wyjadą stąd
prawdopodobnie tuż po skończonej kadencji. My, mieszkańcy
Andrychowa zostaniemy z nierozwiązanymi problemami.
Więcej optymizmu ma poseł Marek Polak
(PiS), który wierzy w powodzenie projektu Beskidzkiej Drogi
Integracyjnej (BDI). Mówił o tym niedawno w sejmie. Poseł z
Andrychowa wezwał parlamentarzystów małopolskich z Platformy
Obywatelskiej do poparcia poprawki PiS do tegorocznego budżetu.
Chodzi o zagwarantowanie finansowania dalszych prac projektowych nad
BDI. Według Marka Polaka droga ta ma szansę powstać ponad
podziałami partyjnymi.