O bajkolandowej grze planszowej
„Andrusek na Słonecznym Szlaku” głośno już w całej Polsce.
Dzisiaj obszerny materiał na ten temat zamieścił poważny
katolicki portal fronda.pl. Tekst nosi tytuł „Ośmieszona Msza św.
w sanktuarium na Groniu. Tak się w Andrychowie gra”. Redaktor
Jarosław Wróblewski podszedł do sprawy bardzo rzetelnie (brawo!).
Skontaktował się m.in. z ks. proboszczem Stanisławem Czernikiem i
Jakubem Cinalem odpowiedzialnym za marketing w andrychowskim CKiW. Co
więcej, udało mu się porozmawiać z samym burmistrzem. Zacytujmy:
„Pytany przeze mnie o grę, gdzie na
Mszy „traci się czas”, burmistrz Andrychowa Tomasz Żak
zastrzegł, że też jest katolikiem, ale jednocześnie zarzucił mi,
że włączam się w kampanię wyborczą (???).”
(http://www.fronda.pl/a/osmieszona-msza-sw-w-sanktuarium-na-groniu-tak-sie-w-andrychowie-gra,28867.html
)
Jak rozumiemy, w Andrychowie toczy się
jakaś kampania wyborcza, w którą nie powinni się włączać
dziennikarze z Warszawy. Najbliższe wybory w naszym kraju to wybory
posłów do Europarlamentu. Jeśli Tomasz Żak ma zamiar w nich
wystartować, to my mu chętnie pomożemy. Z własnej inicjatywy i
wszystkimi naszymi siłami i środkami. Niechaj nam rządzi w
Brukseli, ile wlezie i jak najdłużej. Byle z dala od naszej gminy.
Tam nie tylko nic nie zepsuje, ale i zarobi lepiej niż tutaj. I to
jest słuszna koncepcja. Arrivederci amore!
Poniżej cały artykuł z
portalu fronda.pl:
Ośmieszona Msza św. w sanktuarium na
Groniu. Tak się w Andrychowie gra
"Dlaczego dla andrychowskiego Centrum
Kultury udział w Mszy św. to stracony czas?
Patronat honorowy nad Bajkolandią,
która odbyła się 4 czerwca, objął burmistrz Andrychowa i
starosta Wadowic. Dużo osób wzięło udział w andrychowskiej
imprezie i wszystko poszłoby dobrze, gdyby nie jedna wpadka. Otóż
kolorowa gra planszowa „Andrusek na Słonecznym Szlaku”, wydana
przez Centrum Kultury i Wypoczynku, samorządową instytucję kultury
Gminy Andrychów, zamiast promować dobra lokalne, ośmiesza je:
„Zabłądziłeś i przypadkiem
trafiłeś na mszę w kaplicy na Groniu Jana Pawła II. Rekompensując
twój stracony czas leśniczy zawozi cię do Inwałdu. Przejdź na
pole 69” - taki napis brzmi na grze planszowej.
Gra ośmieszyła Mszę świętą i
ważną dla regionu kaplicę Sanktuarium Górskie na Groniu Jana
Pawła II, w którym znajdują się pamiątki po Papieżu Polaku. W
akcie erekcyjnym sanktuarium napisano: "Niech ta kaplica
budowana Bogu Najwyższemu na chwałę, Ojcu Świętemu Janowi
Pawłowi II dedykowana w 75. rocznicę Jego urodzin, służy ku
uświęceniu i zbawieniu Ludu Bożego, a błogosławieństwo Boga
Wszechmogącego: Ojca i Syna, i Ducha Świętego niech zstąpi na ten
Dom Boży i na wszystkich wznoszących go swoją ofiarą, modlitwą i
pracą w duchu wiary, nadziei i miłości". Odbywają się tam
Msze święte, często dla beskidzkich turystów, a także pasterka.
Pytany przeze mnie o grę, gdzie na
Mszy „traci się czas”, burmistrz Andrychowa Tomasz Żak
zastrzegł, że też jest katolikiem, ale jednocześnie zarzucił mi,
że włączam się w kampanię wyborczą (???). Na pytanie, czy nie
powinien za taką grę przeprosić, powiedział, że to nie on ją
wymyślił, ale w końcu stwierdził, że „jak ktoś poczuje się
obrażony, to przeproszę”. Burmistrz mówił też o zbadaniu
sprawy i wyciągnięciu konsekwencji.
Natomiast Jakub Cinal odpowiadający za
marketing w Centrum Kultury i Wypoczynku, które wydało grę,
stwierdził, że on jej nie opracowywał i oddzwoni do mnie ktoś,
kto grę wymyślił, ale niestety, nikt nie oddzwonił.
Ks. Stanisław Czernik opiekujący się
sanktuarium na Groniu stwierdził, że wyrazi protest na ambonie, że
Groń to symbol Papieża, że nie można tego ośmieszać, że nie
spodziewał się tego. Na pytanie, czy burmistrz powinien przeprosić
powiedział Frondzie, że powinien przeprosić wszystkich wierzących
z Andrychowa, i że jest to miejsce często odwiedzane również
przez turystów.
Rzecznik kurii bielsko-żywieckiej ks.
Eugeniusz Burzyk nie chciał całej sprawy komentować, powiedział
Frondzie, że „dyskusja z głupotą tylko ją uwiarygadnia i ludzi,
którzy ją propagują”."
Jarosław Wróblewski