Wielu andrychowianom wakacje wcale nie
kojarzą się z wypoczynkiem. W gminie z tak wysokim bezrobociem lato
jest okresem, kiedy można znaleźć sezonową robotę. Ludzie młodzi
w tym czasie często szukają zajęcia i pieniędzy za granicą.
Wielu z nas urlopy spędza w domach. Szczególnie rodziny z wieloma
dziećmi. Czy gmina ma wakacyjną ofertę dla najmłodszych swoich
obywateli? Czy jest to oferta na nasze kieszenie?
Na pewno raduje nas widok oblężonych
Orlików. Poprzednie władze zdążyły zbudować dwa takie kompleksy
w gminie. Nie wykręcano się kryzysem i nie pleciono o niezyskownych
inwestycjach. Skorzystano natomiast z rządowych dotacji
uzupełnionych z gminnego budżetu. Dzięki temu teraz dzieci i
młodzież mogą uprawiać sport na ładnych, funkcjonalnych i
bezpłatnych obiektach. Czy obecne władze potrafią to wykorzystać?
Znaleźliśmy na stronie internetowej
Urzędu Miejskiego zapowiedź turnieju piłkarskiego dla dzieci na
andrychowskim Orliku (14 sierpnia). Sprawdziliśmy przy okazji, że
na czas wakacji zaplanowano cztery takie imprezy na tym obiekcie.
Dużo to, czy mało na dwa miesiące – oceńcie Państwo sami. Na
szczęście młodzi sportowcy potrafią zorganizować się sami i nie
czekają, aż dorośli coś dla nich wymyślą.
Nadal nie wiadomo, czy skatepark na
stadionie jest oficjalnie czynny. Relacji z otwarcia nikt nie
widział, więc zapewne obiekt nie ma jeszcze kompletu odbiorów.
Stąd też wynikają nasze obawy o bezpieczeństwo młodych
użytkowników. W przeciwieństwie do Orlików (tam są opłacani
przez gminę gospodarze zajmujący się obiektami i sportowcami) na
skateparku nie przewidziano opieki i dozoru ze strony dorosłych.
Przypomnijmy, że skatepark kosztował prawie 400 tysięcy złotych a
ekipa Tomasza Żaka nie pozyskała na ten cel żadnych zewnętrznych
pieniędzy.
Nie sposób w te upały nie wspomnieć
o andrychowskim basenie. Obiekt ten broni się sam. Popatrzmy tylko
na wakacyjną ofertę dla rodzin z dziećmi. Czy tzw. bilet rodzinny
to wystarczająca dla nich zachęta? Za 25 złotych może wejść
dwójka dorosłych i jedno (sic!) dziecko. A jeśli mamy dwójkę,
trójkę albo i więcej potomstwa? Ponadto ta „promocja” dotyczy
wyłącznie dni roboczych (bez weekendów i świąt), kiedy dorośli
usiłują zarobić na chleb.
Rozczarował nas również pomysł, aby
tanie bilety za 2 złote obejmowały wyłącznie „dzieci szkolne
klas I do III szkół podstawowych z Gminy Andrychów”. A troszkę
tylko starsi uczniowie podstawówek to co? „Od macochy” są? Nie
rozumiemy też, dlaczego zniżki kończą się w środku wakacji! Od
1 sierpnia wróciły bowiem wejściówki za 9 złotych. Podobna
sytuacja miała miejsce w ubiegłym roku. Jedyna zmiana i to na
gorsze dotyczy ceny tanich biletów. Rok temu była to symboliczna
złotówka. Teraz – podwyżka wyniosła 100%.
Na szczęście Tomasz Żak i jego
importowana ekipa nie zdążyli zupełnie zlikwidować tudzież
sparaliżować Centrum Kultury i Wypoczynku. Dzięki pracownikom tej
instytucji nasi milusińscy mają bogatą ofertę na lato. Na
wysokości zadania stanęło również Ognisko Pracy Pozaszkolnej,
które też nie ma lekko przy obecnych władzach. Informację o
wakacyjnej działalności tej placówki znaleźliśmy na stronie
starostwa wadowickiego
(http://www.powiat.wadowice.pl/Wakacje-w-Ognisku-Pracy-Pozaszkolnej-w-Andrychowie-5137.html).