7 sierpnia 2013

Letni felietonik. Zaczęli i nie potrafią skończyć?

A reszta płotu KIEDY?
Niezmiernie się ucieszyliśmy, gdy w lipcu na stadionie pojawili się robotnicy i zaczęli wymieniać płot od strony Alei Wietrznego. Nawet portal mamnewsa.pl odnotował to niecodzienne w tej kadencji  wydarzenie: (http://mamnewsa.pl/newsy,6196-ciag-dalszy-modernizacji-stadionu). Modernizacja obiektu zaplanowana na ok. 800 tysięcy zł. została przerwana prawie trzy lata temu, gdy władzę objął Tomasz Żak. A tu nagle roboty! Pomyśleliśmy, że ktoś jednak poszedł w magistracie po rozum do głowy i powrócił do zaczętej inwestycji. Niestety, ten remont skończył się równie niespodziewanie, jak się zaczął.

Teraz jest już posprzątane, ale nikt nie
kontynuuje prac!
Ekipa budowlana rozebrała mniej więcej trzecią część starego ogrodzenia. Zainstalowano kilkadziesiąt metrów metalowego płotu i... zwinięto manatki. Sądziliśmy z początku, że to jakaś „planowana” przerwa w pracach. Ale tygodnie mijają, a po budowlańcach ani śladu. Czy to już koniec? A co z resztą starego betonowego płotu? Czyżby skończyła się kasa? Albo jak w przypadku łącznika Starowiejska – Włókniarzy wykonano tylko symboliczny ruch łopatą, żeby nie przepadły pozwolenia? Te pytania same cisną się na usta, chociaż za wyjaśnienie zapewne wystarczyłoby proste stwierdzenie: jaki pan, taki kram.

Przy płocie teraz nie kręci się nikt. Za to na skateparku można spotkać dzieci i młodzież. Chociaż sam obiekt wygląda na gotowy, to jak zauważył portal mamnewsa.pl:

„W zasadzie nie wiadomo, czy jest już czynny czy nie. Chyba nie, bo tablice informują, że to wciąż plac budowy. Na obiekt można jednak swobodnie wejść i chętni z niego korzystają.” (http://mamnewsa.pl/newsy,6314-andrychow-tlumy-na-basenie--odwazni-na-skateparku--foto-)

No cóż, jako samorządowców, nauczycieli i przede wszystkim rodziców nadal zadziwia nas niefrasobliwość ekipy burmistrza Żaka w tym temacie. My wolelibyśmy dmuchać na zimne. Zwłaszcza w te upały.

http://www.nowiny.andrychow.eu/nowiny/najwazniejsze/
2924-prawdziwe-oblezenie-basenu
PS. Jeśli chodzi o tłumy na basenie (dostrzegły je nawet NA!), to podobno oficjalna wersja ma być taka, że większość z kąpiących to funkcjonariusze Naczelnej Izby Kontroli (NIK), którzy pojawili się w Andrychowie z wiadomego powodu. Pracują w przebraniu tzn. w kąpielówkach albo w bikini. Dla niepoznaki zabierają ze sobą małe dzieci. Część raportu będzie wykonana kredkami świecowymi:)

LinkWithin