Dwie godziny temu rozpoczęła się
sesja Rady Miejskiej w Andrychowie. Udało się to, na co miesiąc
temu radni koalicji nie chcieli się zgodzić. Wtedy większość w
Radzie nie dopuściła do wprowadzenia do porządku obrad
przygotowanej przez Krzysztofa Kubienia rezolucji w sprawie obrony
pracowników Centrum Kultury i Wypoczynku:
Tym razem stało się inaczej. Rezolucja została włączona do
porządku sesji. Zobaczymy, jak radni zachowają się przy samym
głosowaniu nad jej przyjęciem. Obiecujemy relację.
Póki co, zaglądamy do dzisiejszej „Małopolskiej
Kroniki Beskidzkiej”, która powraca do tematu konfliktu w CKiW a
konkretnie planów zwolnienia z pracy Jerzego Górki,
przewodniczącego jedynego związku zawodowego działającego w tej
instytucji, NSZZ „Solidarność”. Tygodnik przynosi nowe wieści.
Zacytujmy fragmenty artykułu Jacka Dyrlagi.
„ (…) Od ubiegłego roku trwa w
CKiW restrukturyzacja, zmieniła się też dyrektorka. Kiedy inni
tracili pracę lub dostawali wypowiedzenia i mniej korzystne nowe
umowy, niepokornemu przewodniczącemu dyrektorka Teresa Tomiak
zaproponowała podwyżkę pensji. Wraz z Komisją Zakładową NSZZ
„S" zaopiniował takie regulacje... negatywnie.
W sprawie restrukturyzacji trwają
nadal w CKiW rozmowy. Natomiast Jerzy Górka nie otrzymał w tym roku
ani grosza na organizację koncertów. Te, które się odbywają, to
rezultat współpracy ze sponsorami. Tymczasem od kilku miesięcy
Teresa Tomiak przebywa na zwolnieniu lekarskim, a rządy w Centrum
przejęła na zasadzie pełnomocnictwa Aneta W. Nazwiska nie
podajemy, bo jest to osoba oskarżona (a nawet nieprawomocnie już
skazana) za wielokrotne malwersacje finansowe oraz fałszowanie
dokumentów w poprzednim miejscu pracy, czyli w kinie Wisła w
Brzeszczach. Zatrudniono ją na etat w CKiW, gdy już była
podejrzaną. To ona zmierza do usunięcia z pracy Jerzego Górki.
Wysłała już nawet do Komisji Zakładowej NSZZ „S"
zawiadomienie o zamiarze wypowiedzenia przewodniczącemu umowy o
zatrudnieniu. (...) Komisja Zakładowa "S". obradująca bez
Jerzego Górki, który wyłączył się z podejmowania decyzji w
swojej sprawie, negatywnie zaopiniowała zamiar zwolnienia swojego
szefa. Część załogi CKiW przypuszcza, że skoro nie udało się
poskromić przewodniczącego najpierw "marchewką"
(podwyżka pensji), to teraz "wyciągnięto kij".
(...) Przewodniczący kontratakuje.
Jego i związkowców zdaniem Aneta W. bezprawnie zarządza CKiW.
Dyrektorka jest wybierana w konkursie i tylko ona może mieć
szerokie uprawnienia, a pełnomocniczka już nie. ,,Solidarność"
wysłała więc skargę do Rady Miejskiej. Ponadto związkowcy
wystosowali do Państwowej Inspekcji Pracy wniosek o kontrolę.
Zarzucają bowiem pracodawcy m.in. dyskryminowanie związkowców
przez nierówne traktowanie w porównaniu z resztą załogi,
zachęcanie pracowników do wypisywania się z "Solidarności",
bezprawne nakładanie kar porządkowych na szefa związku.
Jerzy Górka liczy się z tym, że
Aneta W. wręczy mu wypowiedzenie umowy o pracę. Zapowiada jednak
oddanie sprawy do sądu pracy i zamierza pozostać przewodniczącym
„S". (...) - Przepisy przewidują, że można być
członkiem związku, nie będąc zatrudnionym w danej firmie -
mówi Jerzy Górka. - Działalność związkowa nie ucierpi a
wręcz może się podczas mojego "bezrobocia"
zintensyfikować. Potem, jestem o tym przekonany, wrócę do CKiW, bo
przywróci mnie do pracy sąd. Straci tylko Centrum na wydatkach na
proces oraz później z tytułu zwrotu mojej pensji za okres
bezprawnego zwolnienia.”CDN. (red.)
AKTUALIZACJA
Podajemy wyniki dzisiejszego głosowania w sprawie rezolucji w obronie pracowników
CKiW.
Za rezolucją zagłosowali: Krzysztof Kubień, Jan Sordyl, Adam
Kubik, Adam Rajda, Jan Pietras, Mieczysław Rakowski, Jerzy Mrawczyński, Maciej
Kobielus.
Od głosu wstrzymali się: Wojciech Polak, Roman Prystacki, Tadeusz
Biłko.
Przeciwko rezolucji zagłosowali: Roman Babski, Jan Żydek, Kazimierz
Szczepański, Alina Rzadek, Marek Wdowik, Adam Kowalczyk, Stanisława Żydek, Wiesław
Łysoń.
Nie głosowali: Krzysztof Tomiak, Zbigniew Małecki.
Na koniec przypomnijmy, co zostało zapisane w rezolucji przygotowanej przez K. Kubienia.
W dokumencie zapisano, że Rada Miejska wyraża zaniepokojenie i stanowczy protest w sprawie restrukturyzacji zatrudnienia przeprowadzanej w samorządowej instytucji kultury, jaką jest Centrum Kultury i Wypoczynku w Andrychowie (CKiW).
W związku z tym radni domagają się:
1) Zaprzestania szkodliwej dla funkcjonowania andrychowskiej kultury restrukturyzacji zatrudnienia w Centrum Kultury i Wypoczynku w Andrychowie.
2) Pełnego poszanowania praw pracowniczych pracowników CKiW.
3) Wycofania się przez Dyrekcję CKiW z wdrażanych od 1 sierpnia 2013 roku zmian, które destabilizują funkcjonowanie tej instytucji.
4) Uwzględnienia w decyzjach personalnych faktu, że siłę CKiW stanowią osoby, które są mieszkańcami Gminy Andrychów lub od wielu dziesięcioleci tworzą kulturę i pozytywny wizerunek naszej Gminy.
5) Wzięcia pod uwagę faktu, że działalność pracowników CKiW była do tej pory zawsze bardzo dobrze oceniana przez Radę Miejską w Andrychowie, a wprowadzane przez Dyrekcję zmiany obniżają jakość oferty CKiW i pogarszają warunki pracy załogi. (red.)