Nie cichnie burza wokół sprawy Anety
W., byłej kierowniczki kina „Wisła” w Brzeszczach, a obecnie
głównodowodzącej andrychowskim Centrum Kultury i Wypoczynku. Ostatnio pisaliśmy o tym tutaj:
http://dlaandrychowa.blogspot.com/2013/09/podpatrzone-w-maopolskiej-kronice.html.
Dzisiaj tematem tym zajęła się Gazeta Krakowska, której udało się uzyskać nawet wypowiedzi burmistrza Tomasza Żaka. W artykule zatytułowanym „Oskarżona o przekręty kierowniczka uzdrawia kulturę w Andrychowie” czytamy m.in.:
Dzisiaj tematem tym zajęła się Gazeta Krakowska, której udało się uzyskać nawet wypowiedzi burmistrza Tomasza Żaka. W artykule zatytułowanym „Oskarżona o przekręty kierowniczka uzdrawia kulturę w Andrychowie” czytamy m.in.:
„- Proszę zauważyć, że jeśli
ktoś robi malwersacje na dużą skalę, to siedzi, a tu jest
grzywna, czyli występek - mówi burmistrz. Dodaje, że Aneta W.
została zatrudniona w andrychowskiej instytucji kulturalnej, żeby
zrobić "porządek". - I zapewniam, że ona to zrobi -
zachwala jej umiejętności Żak.
Takim stanowiskiem oburzeni są
pracownicy CKiW, jednak boją się o tym mówić otwarcie. Proces
restrukturyzacji ruszył i każdy z nich zagrożony jest zwolnieniem.
Suchej nitki nie zostawia na burmistrzu opozycja. - To niemoralne,
żeby ktoś taki decydował o tym, jak ma funkcjonować kultura -
mówi Krzysztof Kubień, radny PiS."
Cały tekst można przeczytać tutaj:
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/1006075,oskarzona-o-przekrety-kierowniczka-uzdrawia-kulture-w-andrychowie,id,t.html?cookie=1