20 grudnia 2012

Andrzejkowy remanent. Drelicharz Zdzisiek nie przeszedł, a my nie wyprowadzamy się!


Niektórzy Czytelnicy mają nam za złe, że wiele zdarzeń i tematów nam umyka. To prawda. Prowadzimy przecież tylko skromnego bloga i to wyłącznie „po robocie” a nie zamiast, więc czasu na wszystko nie starcza. Nie napisaliśmy na przykład nic o tegorocznych andrzejkach. A tymczasem (jak czytamy w wikipedii): „Obecnie panuje przekonanie, że nazwa miasta pochodzi od imienia pierwszego właściciela lub założyciela (np. Jędrzeja).” Chodzi oczywiście o Andrychów, którego symbolem od niedawna jest niejaki drelicharz. Drelicharz, dodajmy, bezimienny. Nie dość, że to takie biedaczysko z workiem na plecach, to nawet chłopisko imienia nie dostało. Dlatego też w naszej redakcji padł pomysł, żeby ochrzcić dziada. Choćby na sucho znaczy cywilnie, urzędowo. No i się zaczęło. Wiadomo, jak to w Polsce, gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania. A nas więcej było.
Propozycja pierwsza, wydawało się najbardziej naturalna – drelicharz Jędrzej, czyli Andrzej. Zamiast zgody od razu zaczęła się kłótnia, bo pojawiła się kontrpropozycja - tym razem z końca alfabetu. Czemu nie Zdzisław, na przykład. No w sumie ładne imię jest, a jak się bliżej przyjrzeć, to coraz więcej argumentów za nim przemawia.

Bo, jak rzecze wikipedia, Zdzisław to staropolskie imię męskie złożone z dwóch członów: Zdzi- (uczynić, zdziałać, zrobić) i -sław (sława). Imię to pojawia się w dokumentach już w 1198 roku, a więc równo 801 lat przed powstaniem Instytutu Pamięci Narodowej (IPN)! Ładnie też imię to brzmi po czesku: Zdeněk. Drelicharz Zdeněk z Andrychowa.

Ponadto Zdzisław miał bardzo ciekawych towarzyszy! Podobne imiona staropolskie to: Zdziczest, Zdziebor, Zdziebud, Zdziebąd, Zdziegod, Zdziegrod, Zdziemił, Zdzierad, Zdziesuł, Zdziewit, Zdziewuj, Zdzimir, Zdzistryj, Zdziwoj.

Nam najbardziej podoba się kolega Zdziwoj (od ciągłego dziwienia się?). Niezły jest też Zdziczest i Zdzimir, ale nie będziemy dociekać rodowodu tych imion.

Kręcina to najpopularniejszy
Zdzisław.Nawet w świecie Star Wars!
Na korzyść Zdzisława przemawia również termin imienin: 28 listopada, w przeddzień andrzejek, odprawianych w nocy z 29 na 30 listopada, w wigilię świętego Andrzeja, patrona m.in. Rosji. W ten sposób drelicharz Zdzisław obchodziłby ze wszystkimi andrychowskimi Andrzejami dłuuugie, polskie, trzydniowe imieniny:) zakończone na przykład rosyjskim toastem!


Niestety w ostatecznym głosowaniu żadne z imion dla drelicharza nie zdobyło większości. Nawet kompromisowa propozycja: Tomasz, została zawetowana. Sprawa pozostała nierozstrzygnięta i stanęła na niczym. No, niezupełnie na niczym. Na pewno nie nazwiemy drelicharza: Jan ani Józef. Tu panuje zgoda po całości.

A dla tych Czytelników, którzy dzielnie dotarli do tego miejsca, mamy na koniec prawdziwą perełkę. Od początku kadencji Tomasza Żaka próbujemy rozgryźć jego strategię. Chyba jesteśmy blisko. Otóż niedawno opowiadając o drelicharzu zdradził on słuchaczom Radia Bielsko, że wywędrowanie z Andrychowa do Barcelony, Moskwy i Istambułu to jest świetny „pomysł na robienie biznesu, na życie, na utrzymanie się”. Dzięki za taką radę:)! Niby, że my andrychowianie, proste chłopy jako ten dziad drelicharz, mamy się stąd zabierać i szukać szczęścia w świecie? A do Andrychowa pościąga się ludzi z innych miejscowości? Właśnie się dowiedzieliśmy, że Centrum Kultury i Wypoczynku zatrudnia osobę z Brzeszcz. To nasi mieszkańcy są zwalniani, a jest praca dla ludzi spoza gminy? To jest ta polityka? Prosimy zresztą sami posłuchać sami (nagranie trwa tylko 30 sekund).


LinkWithin