Zapytaliśmy burmistrza parę dni temu
na tym blogu, gdzie jest andrychowska choinka. I proszę bardzo –
już trzy dni później, dokładnie 10 grudnia choinka stanęła na
Placu Mickiewicza. Ponarzekaliśmy też, że iluminacja świąteczna
straszliwie uboga w tym roku w Andrychowie. I proszę bardzo –
zaraz dołożyli ozdób na ulicach. To się nazywa skuteczność! Nie
jesteśmy niewdzięcznikami i potrafimy się zachować, dlatego też
– DZIĘKUJEMY!
Takie czasy nastały, że już z byle
czego musimy się cieszyć. Nawet z tego, co normalnie zawsze było
bez łaski!
Postawienie choinki w centrum
Andrychowa stało się w tym roku wielkim wydarzeniem medialnym.
Wszystkie lokalne portale informacyjne triumfalnie odtrąbiły ten
fakt. Dowiedzieliśmy się również, że drzewko ufundował
„prywatny darczyńca”. Jemu też DZIĘKUJEMY! Niestety nazwisko
tego filantropa pozostaje tajemnicą. Skąd tyle tych tajemnic teraz
w Andrychowie? Nawet choinka nie może być tak normalnie? Na czas i
bez sekretów? Nie da się? W Święta też?
Ze świąteczną iluminacją miasta też
w tym roku jakieś zamieszanie. Najpierw oświetlono tylko ścisłe
centrum Andrychowa i okolice kościoła na Osiedlu Lenartowicza.
Dopiero po naszym tekście zatytułowanym „To ma być świąteczny
wystrój miasta?” z 10 grudnia, powieszono więcej dekoracji.
A może to nie nasza zasługa? Może to
nowa strategia burmistrza i jego ekipy? Jaka? Żeby było taniej
instalują świąteczne światełka tuż przed Bożym Narodzeniem i
ściągają zaraz po. Za rok pewnie rozwieszą iluminację w Wigilię
i zwiną ją dzień po Świętym Szczepanie:) Będzie jeszcze
oszczędniej! Tylko... czy to będą jeszcze prawdziwe ŚWIĘTA, czy
już Dziady:(
PS. Jeszcze do niedawna to wadowiczanie
zazdrościli nam wyglądu miasta zarówno na co dzień jak i od
święta. Teraz sytuacja zmieniła się diametralnie. U
nas dziadostwo, tam luksusy. Parę lat temu w najgorszych koszmarach
by nam się to nie przyśniło!
www.wadowice24.pl |