31 maja 2013

Felieton. Niech żyje burmistrz Andrychowa – Ania Wójcik!

Kilka dni temu licznik naszego bloga przekroczył ćwierć miliona odsłonięć. Gorąco dziękujemy wszystkim naszym Czytelnikom, którzy znajdują czas, by nas odwiedzać. Cieszy nas również to, że wielu andrychowian wybrało się do Kina Beskid na seanse polecanej przez nas „Cristiady”. Na pewno warto było poświęcić ponad dwie godziny na obejrzenie tego widowiska. Najbliższy weekend w Andrychowie przebiegnie pod znakiem Bajkolandii – sztandarowej imprezy obecnej władzy, na którą nie skąpi się grosza z gminnego budżetu. Mamy nadzieję, że dzieci skorzystają z zaplanowanych dla nich atrakcji.
Od wielu dni modlimy się żarliwie o piękną pogodę na czas tegorocznej Bajkolandii. Po pierwsze dlatego, że już raz obarczono nas winą za nawałnice, które sparaliżowały tę imprezę:) Po drugie dlatego, że jak najlepiej życzymy dziecięcej Pani Burmistrz Andrychowa Ani Wójcik oraz jej dwóm zastępczyniom: Oli Kołaczek i Ani Hajost (http://www.nowiny.andrychow.eu/kultura/relacje/2759-poznalismy-burmistrza-bajkolandii).

Niestety, dziewczęta będą rządziły gminą tylko przez dwa dni. Po niemal trzech latach kadencji Tomasza Żaka cieszy nas nawet tak krótka odmiana. Burmistrz Ania Wójcik wygrała konkurs, w którym należało odpowiedzieć na pytanie: „Dlaczego chcę zostać burmistrzem?” Nie wiemy, co napisała Ania, ale wydaje nam się, że wystarczyło napisać jedno zdanie na przykład: „Chcę zostać burmistrzem, bo obecny jest do niczego!”

Organizatorzy dwudniowej imprezy o bizantyjskim rozmachu przewidzieli także wybory Króla i Królowej Bajkolandii. Łatwo policzyć, że dwór panujący będzie w tych dniach liczył co najmniej pięć osób! Jak widać, przykład idzie z góry. Wątpliwa to nauka dla naszych dzieci.


W tym roku na czas Bajkolandii Pałac Bobrowskich przemianowano na Pałac Białej Królowej. Park Miejski został Zaczarowanym Ogrodem, a Laboratorium Baszta – Króliczą Jamą. Nazwy nie zmienił natomiast Plac Mickiewicza, który poprzednio był Placem Kubusia. No cóż, nawet Kubuś Puchatek jest obecnie na cenzurowanym w Andrychowie:)

Stąd też płynie od nas dobra rada dla rodziców, którzy chcieliby widzieć swoich synów w roli Króla Bajkolandii. Pod żadnym pozorem nie przebierajcie pociech w kostium z bajki A.A. Milne. 

Kubusie są w tym mieście najwyraźniej przez władze niemile widziane:)

To pisałem ja, Krzysztof „Kuba” Kubień


LinkWithin