DARMOWE BILETY NA "CRISTIADĘ"
Pisanie
o kolejnych wydaniach Nowin jest równie nudne i nużące, jak
czytanie tego miesięcznika redagowanego przez naczelnego z Kęt. Już
myśleliśmy, że w tym miesiącu nam się uda i nikt nie zauważy
braku informacji o NA , a tu masz... Jeden ze stałych Czytelników
wytknął nam to zaniedbanie. Klient nasz Pan, więc zabraliśmy się
do roboty i zamiast jednego wyszły nam dwa teksty. Dzisiaj zatem
krótko o dwóch frapujących artykułach, a jutro skupimy się na
relacji z sesji Rady Miejskiej. W
marcu kręciliśmy nosem na felieton Jadzi Janus, która porzuciła
lokalne tematy na rzecz egzystencjalnych dywagacji z odległych stron
świata. Pisaliśmy wówczas:
Nie
zaskoczył mnie nawet felieton Jadzi Janus będący relacją z
tajlandzkiej dżungli. Najwidoczniej to właśnie w marcu 2013 r., w
trzecim roku rządów Tomasza Żaka najbardziej interesuje
andrychowian. Czekamy
na kolejne frapujące artykuły poruszające nasze najbardziej palące
problemy. Może teraz z... kosmosu?
(http://dlaandrychowa.blogspot.com/2013/03/felieton-radny-adam-kubik-samotnie.html)
Na
reakcję nie trzeba było długo czekać. Centrum Kultury i
Wypoczynku oraz Nowiny właśnie zapraszają mieszkańców na
„spotkanie z Mirosławem
Hermaszewskim - generałem brygady Wojska Polskiego, kosmonautą –
pierwszym i jedynym Polakiem, który odbył lot w kosmos.” Proszę
bardzo! Mówisz i masz. Jak to trzeba uważać przy wypowiadaniu
życzeń:)
W tym miesiącu
będziemy ostrożniejsi i zamiast krytykować pochwalimy najnowszy
felieton J. Janus. Spodobało nam się szczególnie zakończenie
tekstu zatytułowanego „Daleko od ludzi”, w którym autorka
zawiadamia o swoim kolejnym wyjeździe - tym razem do kolebki
hinduizmu Dharma. Zacytujmy fragmencik:
„Przyglądam się
wydrukowanemu biletowi i zastanawiam, czy lecę do ludzi, czy uciekam
od ludzi? Od ich agresji, nienawiści, cynizmu, pogardy, braku
szacunku, zasad etycznych i zwykłej przyzwoitości. (…) Czy, aby
pobyć z dobrym, przyzwoitym i uśmiechniętym człowiekiem, trzeba
będzie udać się w egzotyczną podróż?”
No cóż. Trudno
nie zgodzić się z tą celną i bardzo aktualną refleksją. A
przecież jeszcze parę lat temu Jadwiga chętnie opisywała naszą
lokalną rzeczywistość i z entuzjazmem przedstawiała wspaniałych
mieszkających tutaj ludzi. W felietonach natomiast nie uciekała z
Andrychowa myślą, gdzie pieprz rośnie. Jak to się nam świat (ten
duży i mały) zmienił przez te kilka latek.
Na koniec jeszcze
z blogerskiego obowiązku odnotujmy wywiad z Kazimierzem
Szczepańskim. W rozmowie zatytułowanej „Nie wierzę w BDI”
radny miejski wyznał m.in.:
„Wierzę w
starania burmistrza o rozwinięcie specjalnej strefy ekonomicznej i
zachęty dla nowych inwestorów.”
Pomińmy kwestie
wiary radnego i przypomnijmy znane porzekadło: Sukces ma wielu
ojców, a porażka jest sierotą. To dobrze, że popierający
burmistrza Żaka radni nie ukrywają swojej aprobaty dla
kontrowersyjnej idei zakupu działek od Grupy Gwarant i Andorii Mot
za gminne pieniądze, bo na tym właśnie opiera się koncepcja
rozszerzenia strefy. Będziemy o tym pamiętać i przypominać
stanowiska tych osób mieszkańcom Gminy Andrychów.
Przy okazji –
wszystkim mieszkańcom naszej fajnej gminy, którzy nie wybierają
się do Indii, życzymy dużo uśmiechu i pogody ducha na co dzień.
„Jeszcze będzie
przepięknie
Jeszcze będzie
normalnie”
Tilt