Powracamy do tematu napiętej sytuacji
w Centrum Kultury i Wypoczynku (CKiW) w Andrychowie. Komisja
zakładowa NSZZ „Solidarność” negatywnie odniosła się do
planów przeprowadzenia kolejnej reorganizacji w tej instytucji. „W
odpowiedzi na pismo z dnia 19 lipca 2013 roku dotyczące zamiaru
wręczenia 18 wypowiedzeń zmieniających umowy o pracę, Komisja
Zakładowa NSZZ „Solidarność” przy Centrum Kultury i Wypoczynku
w Andrychowie nie wyraża zgody na te wypowiedzenia i wnosi o
rezygnację z powziętego zamiaru. W ocenie Komisji Zakładowej
wprowadzenie nowego Regulaminu Organizacyjnego i zamiar wręczenia
wypowiedzeń zmieniających będzie miało niekorzystny wpływ na
funkcjonowanie CKiW i ograniczy mieszkańcom naszej gminy dostęp do
kultury. W rzeczywistości zmiany te oznaczają kolejne redukcje
etatów w placówkach wiejskich. W konsekwencji doprowadzą one do
ograniczenia działalności Wiejskich Domów Kultury i Świetlic”
– piszą związkowcy w oficjalnym stanowisku.
Przypomnijmy. Niemal dokładnie rok
temu, przy aprobacie burmistrza Żaka a sprzeciwie związkowców,
Teresa Tomiak - dyrektor CKiW wprowadziła w życie nowy Regulamin
Organizacyjny. Efektem zmian było m.in. wypowiedzenie umów o pracę
sprzątaczkom oraz kilkorgu innym pracownikom. Teraz dyrektor Tomiak
znowu chce „majstrować” przy Regulaminie Organizacyjnym. Jak
wynika z medialnych relacji, znowu ma aprobatę T. Żaka, który „ma
do niej zaufanie”. I znowu trafia na opór związkowców.
„Szczególne zaniepokojenie budzi fakt obniżki wynagrodzenia
niektórym pracownikom na co nasza organizacja związkowa nie wyraża
zgody. Jednocześnie Pracodawca proponuje kilka zmian, które mają
na celu podwyższenie wynagrodzenia zasadniczego niektórym
pracownikom.
Komisja Zakładowa nie wyraża
zgody na podniesienie wynagrodzenia „jednym kosztem drugich”, a
taki wniosek sam się nasuwa. Wręczeniem wypowiedzeń oraz
wprowadzeniem rzeczonych zmian Pracodawca łamie podstawową zasadę
sprawiedliwości i sprawia wrażenie celowego działania na rzecz
rozbicia niewygodnego dla niego solidaryzmu całej załogi.
Ponadto przedstawione zmiany bez załączenia schematu
organizacyjnego są niemożliwe, by przeprowadzić rzeczową analizę.
Komisja Zakładowa nie uzyskała informacji od Dyrektora o
planowanych miejscach pracy poszczególnych osób. W ciągu ostatnich
pięciu dni (czas wyznaczony do wydania naszej opinii na temat
wprowadzanych zmian) pracownicy uzyskali jedynie informację od
Burmistrza Andrychowa Tomasza Żaka, że planowana restrukturyzacja
ma polegać m.in. na pracy instruktorów w różnych placówkach CKiW
tj. braku przypisania instruktorów do konkretnych placówek (…) –
czytamy w stanowisku przekazanym Anecie Wądrzyk, która zarządza
CKiW pod nieobecność dyrektor Tomiak (T. Tomiak po przekazaniu
związkowcom pisma w sprawie 18 wypowiedzeń zmieniających umowy o
pracę wyjechała na urlop).
Największy sprzeciw komisji zakładowej
NSZZ „Solidarność” budzi ograniczenie o połowę etatów dla
dwóch osób, które w CKiW pracują od wielu lat i mają na swoim
koncie znaczące osiągnięcia. Chodzi o Panie: Katarzynę
Przeciszowską oraz Danutę Wysogląd. To postacie niezwykle cenione
przez andrychowian. Dlatego pomysł obcięcia im etatów wywołał
niemałe zdziwienie w środowiskach związanych z życiem kulturalnym
i społecznym naszej gminy (także w tych bliskich burmistrzowi
Żakowi). Wiele z nich zapowiedziało reakcję. Czy, jak sugerują
niektórzy, ekipa burmistrza „ulegnie” sile kompetencji i sile
osiągnięć obu pań, czy też jak w wielu innych przypadkach
pozostanie „głucha” na racjonalne argumenty? Mamy nadzieję, że
to pierwsze i mocno kibicujemy paniom: Kasi i Danusi.
Natomiast burmistrzowi Żakowi i
jego otoczeniu dedykujemy dwa zdania z listu otwartego w obronie
kultury skierowanego do niego kilka miesięcy temu i podpisanego
przez ponad 500 osób. „Szanowni
Decydenci, prosimy, byście swymi działaniami nie spowodowali, że
przejdziecie do historii Andrychowa jako grabarze andrychowskiej
kultury wysokiej! Byłaby to niechlubna pamięć, czego nie życzymy
ani sobie, ani Wam”.
Dodajmy jeszcze, że mimo generalnego
sprzeciwu wobec planów dyrektor CKiW, zakładowa „Solidarność”
nie odrzuciła bezkrytycznie wszystkich pomysłów przedstawionych
przez T. Tomiak. W pięciu przypadkach wyraziła zgodę na „zmiany
organizacyjne”. Z naszych informacji wynika, że poza jednym
przypadkiem, chodzi o zmiany nazw działów.Jeszcze jedna ważna informacja.
Stanowisko związków zawodowych nie ma mocy wiążącej dla dyrektor
CKiW. Piłka jest więc po stronie władzy… CDN.
Czytaj także: