Tomasz Żak rozpoczął swoją kadencję
od katastrofalnej decyzji zarzucenia budowy łącznika Włókniarzy –
Starowiejska z dwoma rondami i rezygnacji z 3 milionów złotych z
tzw. schetynówki i ok. 400 tysięcy zł. dofinansowania z powiatu.
Tłumaczył wówczas, że w sądach leżą protesty mieszkańców, a
kasę z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych (czyli właśnie
„schetynówki”) załatwi bez problemu, jeśli będzie potrzeba.
Nie wierzyliśmy w żaden argument nowego burmistrza. Niejednokrotnie
przypominaliśmy mu, że ma ważne pozwolenie na budowę, pieniądze
zewnętrzne na inwestycję i pełną dokumentację przygotowywaną
latami przez pracowników magistratu. Miał zatem wszystko, co
potrzebne do budowy łącznika. Nic z tego. Łącznika nie ma, a w miejscu
zaplanowanego ronda na ul. Starowiejskiej jest drogowa katastrofa. Po
dwóch latach na jaw wychodzą kolejne fakty.
Udało nam się dotrzeć do dokumentu
podpisanego przez wiceburmistrza Tomasza Partykę. Czytamy w nim: „Według informacji uzyskanej drogą
telefoniczną z Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie
dniu 19.12.2012r., zapadł wyrok odnośnie skargi mieszkańców w
przedmiocie zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia
pozwolenia na budowę lokalnej obwodnicy Andrychowa na odcinku
łączącym ulicę Starowiejską i ulicę Włókniarzy. Sąd oddalił
w/w skargę. Aktualnie Gmina nie otrzymała jeszcze na piśmie wyroku
sądu.”
Jak widać „obawy” burmistrza Żaka
były nieuzasadnione. Po pierwsze, niepotrzebnie czekał na wyrok, bo
mógł wykonać inwestycję zgodnie z prawem już w 2011 roku. Nikt nie zakazał budowy! Po drugie, sąd wydał
wyrok, który był do przewidzenia i całkowicie wytrącił
burmistrzowi „argument” z ręki. Ekipa Tomasza Żaka wie o tym
prawie od trzech miesięcy, ale się tym w ogóle nie chwali. To
akurat rozumiemy.
A co z pieniędzmi ze schetynówki w
tym roku? Mamy już połowę marca, a tu cisza, żadnych wieści!
Postanowiliśmy sprawdzić na własną rękę. Co się okazuje?
Żadnych pieniędzy dla Andrychowa nie ma! Pieniądze rozdano już
pod koniec stycznia br. Małopolska dostanie z Narodowego Programu
Przebudowy Dróg Lokalnych prawie 37 milionów złotych. My nie
otrzymamy nic. Podobno nasz wniosek nie przeszedł nawet wstępnej
selekcji. Jeśli się mylimy, prosimy magistrat o sprostowanie. Bo
przecież złożyliście wniosek o pieniądze ze „schetynówki”?
Chyba drużyna burmistrza nie odpuściła tego tematu? Nawet nie chcę
myśleć, że było inaczej. Na kasę z powiatu też nie mamy co liczyć:(
Podsumujmy. Łącznika nie ma. Jest
rozwalony odcinek ul. Starowiejskiej. Protesty mieszkańców zostały
oddalone przez sąd. Pieniędzy z tzw. schetynówki nie dostaliśmy. Na
dodatek w tym roku traci ważność pozwolenie na budowę tej drogi.
Tak wyglądają rządy Tomasza Żaka i
jego ekipy!
Pod tym adresem jest pełna lista
dofinansowanych dróg. Znajdą tam Państwo na przykład sąsiednie
Kęty:
http://mac.bip.gov.pl/listy-zakwalifikowanych-wnioskow-2013/malopolskie.html