13 marca 2013

Ludzie piszą. Burmistrz Żak ma dwóch zastępców, to teraz wszędzie w Andrychowie tak ma być?


Otrzymaliśmy list od Pani Marii. Dotyczy on zmiany Statutu Centrum Kultury i Wypoczynku w Andrychowie (CKiW), przewidującej powołanie w tej instytucji dwóch wicedyrektorów. Dziękujemy i pozdrawiamy. List drukujemy w całości.
"Witam. Właśnie przeczytałam tekst Pana Kubienia o tym, co wyprawia się wokół Centrum Kultury i Wypoczynku. Chodzi o tych planowanych 2 zastępców dyrektora. Proszę, niech Pan Kubień zapyta burmistrza Żaka, po co w tym centrum ma być 2 zastępców dyrektora, skoro od jakiegoś czasu trwa tam zwalnianie ludzi? Najpierw „wyrzucono” z CKiW sprzątaczki, potem innych pracowników.  Do coraz mniejszej liczby ludzi trzeba dyrektora i 2 wicedyrektorów? Niedawno słuchałam nagrania, jak burmistrz Żak mówił, że CKiW może zatrudniać tylko 4 osoby. Czyli co?  Mamy mieć w Andrychowie instytucję z dyrektorem, 2 wicedyrektorami  i jednym pracownikiem? 

Jestem rodowitą andrychowianką. Mam swoje lata. Wiele widziałam. Od dziesięcioleci korzystam z tego, co proponuje nasza kultura. Szczególnie podziwiam pracę, zaangażowanie i pomysłowość Pana Przybyłowicza. 
Tego, co dzieje się teraz zupełnie nie rozumiem. Zgadzam się z Panem Kubieniem. Centrum nie potrzebuje żadnego wicedyrektora, tym bardziej 2. Myślę, że burmistrz Żak i jego ludzie dokładnie czytają, co pisze się na tej stronie. Niech zastanowią się, czy w naszej gminie nie ma innych ważniejszych spraw do załatwienia niż powoływanie wicedyrektorów w kulturze? A może chodzi o to, że burmistrz Żak ma 2 zastępców, to teraz wszędzie w Andrychowie tak ma być? To czarny humor. Przynajmniej mam taką nadzieję. To wszystko, co dzieje się to wielki wstyd wobec zwykłych pracowników, którzy zostali wyrzuceni z pracy podobno z powodu kryzysu. Jak teraz władza spojrzy im w oczy, co im powie? 
Pozdrawiam panów prowadzących tę stronę i życzę powodzenia Maria"
Nazwisko do wiadomości redakcji.  



Pani Mario, w pełni się z Panią zgadzam. Swoje stanowisko przedstawiłem w niedzielnym felietonie „Za mało dyrektorskich stołków? …” 

Uważam za skandaliczny pomysł zatrudniania w CKiW choćby jednego wicedyrektora, nie mówiąc o dwóch, w sytuacji, gdy w tej instytucji zwalnia się zwykłych pracowników. Przypomnę, że po tym, jak obecny przewodniczący Rady Miejskiej Roman Babski przestał w 2003 roku pełnić funkcję wicedyrektora CKiW, przez 10 ostatnich lat ta instytucja obywała się bez zastępcy dyrektora. Kultura w Andrychowie nic na tym nie straciła, samo CKiW też. Skoro przez 10 lat kolejni dyrektorzy dawali sobie radę bez zastępcy, nie widzę powodu, żeby teraz, w tak trudnych czasach, zatrudniać nawet jednego wicedyrektora.

Pani wiceburmistrz tłumaczyła radnym, że zmianę statutu opracowała dyrektor
CKiW T. Tomiak, a ona tylko podpisała, bo burmistrz Żak był na urlopie.
Dyrektor Teresy Tomiak na posiedzeniu komisji nie było!
Podczas poniedziałkowego posiedzenia komisji kultury Rady Miejskiej prawnik CKiW przyznała, że prawo nie nakazuje zatrudniać wicedyrektora w takiej instytucji, jak CKiW. Jedynie daje taką możliwość. Moim zdaniem, to najgorszy czas, aby z tej możliwości korzystać. 
W czasie tego samego posiedzenia, wszyscy obecni członkowie komisji (sześciu radnych) negatywnie zaopiniowali pomysł wprowadzenia do Statutu CKiW zapisu, który przewiduje zatrudnienie dwóch zastępców dyrektora. Koalicjant burmistrza Żaka, Kazimierz Szczepański zaproponował w zamian, aby w Statucie zapisać możliwość powołania jednego wicedyrektora. Poparli go radni: Marek Wdowik oraz Roman Babski. Za to radni: Jerzy Mrawczyński, Jan Sordyl oraz ja byliśmy przeciwni takiemu zapisowi. Powody przedstawiłem wyżej. 



Jeszcze jedna informacja. Wszyscy członkowie komisji kultury negatywnie odnieśli się do innego pomysłu a mianowicie zmieniania nazwy Centrum Kultury i Wypoczynku. Ostateczną decyzję w sprawie zmiany Statutu CKiW podejmie cała Rada Miejska. Mam głęboką nadzieję, że większość radnych nie poprze propozycji, które według mnie oznaczają szykowanie kolejnych „ciepłych posadek” dla zaufanych obecnej władzy a także niepotrzebne koszty, jakie niesie za sobą zmienianie nazwy CKiW. 

LinkWithin