Na
prośbę Czytelników naszego bloga wprowadziliśmy cykl „Alarm
112”, w którym regularnie informujemy o wybranych zdarzeniach oraz
interwencjach policyjnych i strażackich z Andrychowa oraz okolic (o
wszystkich nie sposób poinformować ze względu na ich ogromną
liczbę). Dziś drugi odcinek naszego cyklu – informacje za okres
od początku miesiąca do 20 listopada.
Dwa
wypadki (w Andrychowie i Wadowicach), 15 kolizji, zatrzymanych pięciu
nietrzeźwych kierowców – to bilans policyjnego długiego weekendu
na drogach powiatu wadowickiego od 1 do 5 listopada. Do obu
wypadków doszło w piątek, 2 listopada. W Andrychowie na ul.
Głowackiego, według ustaleń policji, kierowca fiata cinquecento
nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych,
zjechał na przeciwległy pas i zderzył się czołowo z samochodem
marki nissan sunny. Pasażerka nissana została przewieziona do
szpitala, gdzie pozostała na obserwacji. W Wadowicach na ul.
Lwowskiej potrącona została piesza. Jak wstępnie ustalono,
kierowca fiata ducato nie ustąpił pierwszeństwa 82 – letniej
mieszkance Wadowic przechodzącej przez przejście dla pieszych.
Kobieta z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala.
W
niedzielę, 4 listopada w nocy w Targanicach w ogniu stanęła
drewniano – murowana stodoła, do której dobudowane były dwie
wiaty. Spłonęła znaczna część budynku oraz znajdujące się
w środku różne urządzenia, siano i warzywa. W chwili przyjazdu
pierwszych zastępów strażackich pożarem objęta była cała
stodoła i jedna z wiat, druga częściowo. Dwóch mężczyzn zostało
rannych w trakcie wynoszenia dobytku zgromadzonego pod wiatą.
Przyczynę pożaru ustala policja. Oprócz strażaków zawodowych z
Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej w Andrychowie w akcji gaszenia
pożaru brali udział strażacy ochotnicy z Targanic Górnych,
Targanic Dolnych, Sułkowic-Łęgu, Sułkowic-Bolęciny oraz Roczyn.
W
poniedziałek, 5 listopada policjanci zatrzymali 60-latka z
Andrychowa, który próbował wyłudzić kredyt w wysokości 25
tysięcy złotych w jednym z banków. Przedstawił fałszywe
zaświadczenie o zarobkach i zatrudnieniu. Mężczyzna nigdzie nie
pracuje, był już wcześniej karany za podobne przestępstwo.
We
wtorek, 6 listopada andrychowscy policjanci zatrzymali sprawców
brutalnego pobicia 18-letniego mieszkańca Andrychowa. Do
zdarzenia doszło w Targanicach. Napastnicy zaczepili 18-letniego
chłopaka, przewrócili go, bili pięściami i kopali po całym
ciele. Sprawcy pobicia to także mieszkańcy naszej gminy: Michał G.
(24 lata), Dawid M. (lat 24) oraz Radosław M. (lat 23). Zatrzymanym
przedstawiono zarzut udziału w pobiciu 18-latka, z jednoczesnym
narażeniem poszkodowanego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty
życia. Ponadto Michałowi G. przedstawiono zarzut kierowania gróźb
karalnych wobec pobitego.
Wciąż
nie brakuje amatorów alkoholu pochodzącego z niepewnego źródła.
Niektórzy próbują to wykorzystać. 9 listopada andrychowscy
policjanci zabezpieczyli kilkadziesiąt butelek alkoholu
sprowadzanego nielegalnie z zagranicy. Zatrzymany został Słowak,
który chciał dorobić się na handlu trunkami pochodzącymi z
trefnego źródła. Policjanci ustalili, iż na terenie powiatu
wadowickiego 47-letni obywatel Słowacji - Józef K. rozprowadza
różnego rodzaju alkohol bez znaków akcyzy. W wyniku podjętych
czynności znaleziono w jego samochodzie 35 butelek litrowych
alkoholu. Policjanci przeszukali też pomieszczenia na terenie
Andrychowa, które Słowak wynajmował. Tutaj zabezpieczyli kolejnych
15 butelek alkoholu. Zatrzymany mężczyzna został przesłuchany.
Zgromadzony przez policjantów materiał przekazano do Urzędu
Celnego w Nowym Targu, który będzie dalej zajmował się tą
sprawą.
Te
okolice od momentu zamknięcia mostu na Wieprzówce są naprawdę
niebezpieczne - w sobotę, 10 listopada na skrzyżowaniu
andrychowskich ulic Żwirki i Wigury z Wiedeńską i Głowackiego
doszło do kolejnej w tym rejonie stłuczki. Tym razem zakończyła
się ona dachowaniem fiata palio weekend i lekkimi obrażeniami
kierowcy tego samochodu. Fiat należący do ośrodka Czarny Groń
jechał prawidłowo ulicą Żwirki i Wigury. Na skrzyżowaniu
uderzyło w niego dostawcze iveco pędzące ulicą Głowackiego.
W
połowie listopada do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko
53-letniemu mieszkańcowi Ponikwi (gmina Wadowice), oskarżonemu o
zamordowanie żony. Zbigniew K. i Irena K. byli małżeństwem z
długim stażem. W ostatnich latach w związku nie działo się
jednak dobrze. Przed zabójstwem małżonkowie mieszkali oddzielnie.
W nocy z 21 na 22 marca tego roku pijany Zbigniew K. pojawił się w
domu żony. Co dokładnie wydarzyło się w mieszkaniu? Ze względu
na dobro śledztwa i przez szacunek dla rodziny, prokuratura nie chce
zdradzać szczegółów. Wiadomo, że 52 letnia Irena K. została
brutalnie uduszona a oskarżony o zabójstwo został jej mąż.
Przeciwko niemu świadczyć mają m.in. wyniki badań DNA z sekcji
zwłok ofiary.
Śmiertelny
wypadek w Inwałdzie. W piątek, 16 listopada 82-letnia kobieta
została potrącona przez renault megane. 82-latka przechodziła
przez drogę krajową w niedozwolonym miejscu. Kierowca renault był
trzeźwy. Dokładne okoliczności zdarzenia ustala policja. Do
wypadku doszło w pobliżu miejsca, gdzie rok temu także miało
miejsce śmiertelne potrącenie pieszego.
W
poniedziałek, 19 listopada dwa zastępy Jednostki
Ratowniczo-Gaśniczej w Andrychowie wyjeżdżały do pożaru na
terenie firmy „Ogniochron”. Jak informowali dziennikarzy
strażacy, w hali produkcyjnej doszło do pożaru urządzenia do
odciągania pyłów produkcyjnych.
Informacje
opracowano m.in. na podstawie wiadomości KPP w Wadowicach, KPP w
Oświęcimiu oraz JG-R w Andrychowie.
Kolejny
„odcinek” naszego cyklu – na początku grudnia.