Parę dni temu przekręcił się nam
licznik wyświetleń bloga dlaandrychowa.pl. 100 tysięcy to liczba,
która robi wrażenie. Szczególnie po półrocznej zaledwie
działalności. To dla nas prawdziwa satysfakcja i radość. Najbardziej cieszy nas możliwość
kontaktów z Państwem. Dziękujemy za każdą formę współpracy. Z
satysfakcją przyjmujemy każdą dobrą radę, spostrzeżenie,
również krytykę . Mamy nadzieję, że tym co robimy, przywracamy
mieszkańcom naszej gminy nadzieję. Nadzieję, że w przyszłości
będziemy żyć w gminie, w której władza będzie się troszczyć o
publiczne mienie jak o swoje, pracę zaś otrzymywać będą osoby z
kompetencjami, a nie znajomościami. Nadzieję, że ludzie będą ze
sobą rozmawiać bez strachu i podejrzliwości. Że fałszywe
uśmieszki ustąpią przed szczerością i zwykłą ludzką
uczciwością. Nadzieję, że wreszcie będzie normalnie!
Gdy pod koniec kwietnia uruchamialiśmy
tego bloga, nie mieliśmy pojęcia, jak zostanie przyjęty. Czy
andrychowianie zaakceptują i zwyczajnie polubią ten sposób
przedstawiania i komentowania przez nas lokalnych zagadnień. Nie
wiedzieliśmy też, czy sprostamy oczekiwaniom użytkowników
internetu. Od początku zdecydowaliśmy, że rezygnujemy z komfortu
anonimowości w sieci. Piszemy pod swoimi nazwiskami i bierzemy
całkowitą odpowiedzialność za to, co pojawia się na blogu.
Nie bójmy się
obecnej władzy! To oni mają czuć respekt przed nami, wyborcami i
mieszkańcami tej gminy. A respekt to szacunek. Jeśli my
sami nie będziemy siebie szanować, to oni też nas szanować nie
będą. Strach nigdy i nigdzie nie cieszy się poważaniem.
Na półmetku kadencji burmistrza Żaka
i jego ekipy większość z nas, mieszkańców tej gminy rozumie
bardzo dobrze, jak zostaliśmy „wystawieni do wiatru”. Nie trzeba
nas o tym specjalnie przekonywać. Wystarczy tylko obserwować i
opisywać to, co się dookoła dzieje. Obraz niestety nie jest
wesoły.
Uwierzcie nam Państwo, że my też
chcielibyśmy chociaż od czasu do czasu napisać coś
optymistycznego, budującego – coś na TAK. Ale tak krawiec kraje,
jak mu materii staje. Proszę przyjrzeć się „rządowym” mediom:
Nowinom i Twojemu Radiu Andrychów. Nawet tam ciężko znaleźć
cokolwiek, za co władzy należałyby się brawa. Chyba, że będziemy
oklaskiwać burmistrza za rozdawanie nagród, dyplomów i uśmiechów.
Kto nie wierzy, niech sam przeprowadzi prosty eksperyment. Wystarczy
przejrzeć oficjalne strony podległe magistratowi na przykład z
ostatnich kilku tygodni. A potem odpowiedzieć sobie na pytanie: co
dobrego zrobił burmistrz i jego ludzie dla tej gminy i dla jej
mieszkańców?
Z okazji tych 100 tysięcy kliknięć na bloga dlaandrychowa.pl chcielibyśmy bardzo serdecznie podziękować naszym Szanownym
Czytelnikom za to, że JESTEŚCIE. Mamy nadzieję, że ZOSTANIECIE z
nami dalej. Wasza OBECNOŚĆ daje nam siłę i zachętę do
prowadzenia tego bloga i do patrzenia władzy na ręce. Klikajcie
więc, ile wlezie:)! Niechaj się licznik przegrzewa i przekręca! Bo
tykanie tego licznika słychać podobno echem w całym urzędzie.
Tik, tak, tik, tak...
Wszystkim naszym sympatykom dedykujemy: