Z ostatniej chwili! Polecamy materiał andrychowskiej Twojej Telewizji Regionalnej pod tym adresem:
http://twojatelewizjaregionalna.pl/
http://twojatelewizjaregionalna.pl/
Dawniej nad drzwiami sklepików, warsztatów rzemieślniczych i
szynków wisiały szyldy, które z daleka informowały, czego możemy się spodziewać
przekroczywszy próg danego lokalu. W dzisiejszych czasach promocja i reklama to
podstawa gospodarki i dźwignia handlu. Do dziedziny tej wkroczyły najnowocześniejsze
technologie. Ale tradycja nadal dobrze się trzyma. Mamy świetny przykład z
naszego ogródka. Nad Laboratorium Baszta
w pałacu Bobrowskich wisi zaiste frapująca ni to reklama, ni to szyld. Na metalowym
ramieniu, które pozostało po zdemontowanym przez obecne władze monitoringu, od miesięcy dyndają rowerowe
dętki czy też opony. Co też reklamują
owe gumy? - zastanawiamy się. Do czego zachęcają przechodniów, potencjalnych klientów? Głowiliśmy się nad tą
zagadką długo. Nikt nas zresztą nie popędzał. Najwidoczniej drużynie burmistrza Żaka wcale
nie przeszkadza taka „ozdoba” w samym centrum miasta przy głównym deptaku. W
każdym razie po miesiącach stukania i pukania się w głowę wymyśliliśmy! W miejskim
slangu DĘTKA to ktoś mocno pijany. OPONĄ natomiast nazywa się gruby brzuch najczęściej
pochodzenia browarnego. Powiązaliśmy to ze sprzedażą piwa prowadzoną w lokalu
ASTEKA i wszystko ułożyło się w logiczną całość. Eureka! Nic z tego, bo w tym
momencie na scenę wkroczyli buddyści…