10 lipca 2012

Ludzie piszą. Miało być inaczej. Weselej.



Napisał do nas Pan Marian z Andrychowa (cały list poniżej). Bardzo serdecznie dziękujemy i zachęcamy innych naszych Czytelników do korespondencji. A jest nas już naprawdę sporo. Dzisiaj przekroczyliśmy 29 tysięcy odsłon! To naprawdę niesamowite. Dziękujemy i zapraszamy do lektury.



Szanowni Państwo
Rzadko spaceruję po centrum Andrychowa, bo człowiek wszędzie samochodem jeździ. Ale ostatnio przeszedłem się wzdłuż ulicy Krakowskiej i co rzuciło mi się w oczy? Mnóstwo pozamykanych sklepów.
Witryny straszą, są puste albo pozaklejane papierem. I to wzdłuż głównej ulicy w mieście. Wygląda to naprawdę przygnębiająco. Pamiętam jak w kampanii wyborczej Pan Burmistrz Żak i jego obecny zastępca T. Partyka mówili, że będzie inaczej.

Nazwisko do wiadomości administratora bloga.

Zachęceni przez Pana Mariana przespacerowaliśmy się wieczorową porą (upały dają nam w kość!) po ul. Krakowskiej z aparatem fotograficznym. Trudno się z naszym Czytelnikiem nie zgodzić. Poniżej zamieszczamy fotoreportaż z tej wycieczki (przepraszamy za marną jakość zdjęć, ale to są prawdziwe fotki, nie zrobiliśmy ich na złość komuś w Photoshopie). Sami Państwo oceńcie.

 
 

 

 

 

Może jeszcze będzie weselej? Na razie władze nas podatkami nie rozpieszczają.

LinkWithin