A na trybunach Polakom kibicowali andrychowianie! |
Maszerująca po medal reprezentacja
Polski potknęła się w meczu z Bułgarami, którzy w turnieju grają
bez presji zwyciężania. Po rewelacyjnym zwycięstwie nad Włochami
nasi reprezentanci mieli szybko rozprawić się ze skłóconymi
wewnętrznie rywalami. Stało się inaczej. Poza świetnym trzecim
setem, który gładko wygraliśmy do 13, w pozostałych trzech
odsłonach nie szło, nie szło i szczęścia nam brakowało. Na
pewno nie możemy narzekać na brak emocji. Biało-Czerwoni są nadal
w grze. Mamy nadzieję, że najsłabszy pojedynek już za nami.
Kolejny mecz z Argentyną (wyżej notowaną niż Bułgarzy), a potem
„z górki” z Wielką Brytania i Australią. POLSKA! BIAŁO –
CZERWONI!