Tak wygląda relacja z sesji RM w Nowinach Andrychowskich |
Z ciekawością czekaliśmy na lipcowe
wydanie Nowin Andrychowskich, a szczególnie na relację z ostatniej
sesji Rady Miejskiej. W końcu to Rada Miejska jest wydawcą Nowin.
No i się doczekaliśmy. Po raz kolejny redakcja potraktowała
czytelników z lekceważeniem. Podamy tylko jeden przykład. Za to
wymowny. W dyskusji na temat projektu promocji Małopolski
Zachodniej, słynnym już teatrzyku cieni za ogromne pieniądze,
zabrał głos radny Adam Kubik. Jego wypowiedź została całkowicie
przemilczana przez autora relacji Marka Nycza, redaktora naczelnego
Nowin. Oceńcie Państwo sami, czy głos doświadczonego radnego
nie wart był uwagi.
A co jest w Nowinach? Cytuję:
„W tej kwestii dyskusja trwała
bardzo długo i była pełna emocji, więc nie sposób opisać ją w
jednej relacji. (…) A zainteresowanych szczegółami gorącej i
długiej wymiany zdań, odsyłamy do relacji wideo, jaka jest na
stronie urzędu”.
Retransmisja czerwcowej sesji oczywiście jest. Trwa
cztery i pół godziny. Tylko najwytrwalsi znajdą w niej odpowiednie
fragmenty. Normalny czytelnik zwyczajnie machnie ręką i trudno mu
się dziwić. I chyba o to władzy i redakcji chodzi?
Redakcja Nowin Andrychowskich ma do
dyspozycji papierowy miesięcznik, radio i portal internetowy. I co?
Zamiast dawać rzetelne relacje, odsyła swoich czytelników do
retransmisji sesji na stronie magistratu. Panie Nycz, naprawdę za
pięć tysięcy złotych pensji miesięcznie nie da się napisać
przyzwoitej relacji z sesji? Lipcowe Nowiny poświęciły cztery
strony Uniwersytetowi Trzeciego Wieku, na siedmiu stronach jest
sport, a samo wystąpienie Teresy Tomiak zajmuje więcej miejsca niż
cała relacja z obrad radnych. A przecież czytelnicy też mogą
sobie Panią Dyrektor CKiW obejrzeć i wysłuchać w retransmisji
sesji! Powtórzymy za radnym Adamem Kubikiem: Panowie, nie kpijcie
sobie z nas!