W dzisiejszej Gazecie Krakowskiej
ukazał się artykuł zatytułowany „Tajne odśnieżanie dróg”.
Do napisania tego tekstu dziennikarza GK Roberta Szkutnika
zainspirowali Czytelnicy, którzy chcieli wiedzieć, kto odpowiada za
zimowe utrzymanie dróg w naszej gminie i gdzie dzwonić z
interwencją. Zacytujmy fragment:
„Faktycznie, żeby dowidzieć się, kto odpowiada za usuwanie
śniegu z dróg gminnych i powiatowych oraz za ich posypywanie
piaskiem i solą, trzeba było przeprowadzić śledztwo. Jego wyniki
są zdumiewające. Otóż przetarg na odśnieżanie dróg gminnych w
Andrychowie wygrała firma Pawbol, zajmująca się produkcją osprzęt
u elektroinstalacyjnego. Co ciekawe, władze Andrychowa nie ogłosiły
przetargu w tym roku. Odbył się on w 2011 roku i obowiązuje przez
trzy zimy aż do sezonu 2013/2014. Za te trzy sezony Pawbol
zainkasuje ponad 5 mln 166 tys. zł. (…) Jak powiedziała Gazecie
Krakowskiej Katarzyna Łuczak – Kudzia, odpowiedzialna w Pawbolu za
usuwanie śniegu z dróg, wcale nie ma problemu z odśnieżaniem.
Natomiast Pawbol nie ma obowiązku informowania o tym, kto zajmuje
się odśnieżaniem dróg. Takich informacji udzielają tylko policji
oraz Urzędowi Miasta. (...)”
Cały tekst prezentujemy na fotografii powyżej. Jak firmy opłacane z
budżetu gminy, powiatu czy województwa radzą sobie z zimą, każdy
z nas sam oceni korzystając z dróg. Na razie lepiej jest na ulicach
niż na chodnikach. Mamy nadzieję, że Pawbol stanie na wysokości
zadania, w czym niemała będzie zasługa Pani Katarzyny Łuczak –
Kudzia. Osobiście nie znamy tej Pani, ale kojarzymy ją z wyborami
samorządowymi z 2010 roku. Startowała wówczas do Rady Miejskiej z
Komitetu Wyborczego Nasza Gmina Andrychów, którego szefem był
Tomasz Żak. Na ulotce wyborczej sprzed ponad dwóch lat lat czytamy:
„Katarzyna Łuczak – Kudzia – lat 23, studentka IV - go roku
studiów prawniczych, mieszkanka Andrychowa. Jako młoda mężatka i
matka mieszkająca w naszej gminie powinna znaleźć miejsce wśród
radnych, by działać na rzecz młodego pokolenia. Brak
zainteresowania problemami młodzieży powoduje jej degenerację.
Jako radna chciałaby poświęcić wiele uwagi rozwiązaniu problemu
bezrobocia w naszej gminie dając równocześnie szansę młodzieży
na realizacje swoich marzeń.”
Nie wiemy, co Pani Katarzyna Łuczak – Kudzia ma wspólnego z
degeneracją młodzieży i jak poradziłaby sobie z bezrobociem, bo
nie została radną miejską. Mamy nadzieję, że z odśnieżaniem,
jak sama mówi: „problemu nie ma” i nie będzie.
Z NASZEGO ARCHIWUM
Zapisz czatu z panem Tomaszem Żakiem,
moderator Dariusz Bober Manda, 30. 11. 2010,
http://www.andrychow.org/?p=3236
[~PiotrKrol] Panie Tomku, jaki był
powód wystawienia w wyborach samorządowych p. Katarzyny
Łuczak-Kudzi z pierwszego miejsca okręgu 2? Takie prestiżowe
miejsce dla kandydatki bez doświadczenia w, mam nadzieję, ważnym
dla Pana okręgu rodzi pytania. Skąd się Państwo znają i dlaczego
podjął Pan taką decyzję?
[TomaszŻak] Ponieważ Pani Kudzia jest
moim pełnomocnikiem prawnym komitetu wyborczego.