Coś nie ma ostatnio dobrej prasy czy też passy burmistrz Andrychowa Tomasz Żak. Nawet kiedy siedzi wygodnie w fotelu pojazdu, którym udaje się na kolejny podbój Europy, do Breclavia (właśnie dzisiaj), ze słynnym teatrem cieni za milion. Gazeta Krakowska przyznała burmistrzowi kolejny minus, czy jak kto chce bombę za to, że nie spieszno mu do wybudowania 300 metrowego odcinka drogi. Przypomnimy, że chodzi o łącznik Starowiejska – Włókniarzy. „Jeśli nie powstanie w rok, gmina straci milion złotych” – czytamy w uzasadnieniu. To mogą być kolejne ogromne pieniądze, które zmarnuje obecna ekipa. Ale co tam. Zabierze się nauczycielom.
Na tej samej stronie polecamy felieton
red. Roberta Szkutnika, który odsłania kulisy powstawania
Beskidzkiej Drogi Integracyjnej. Autor pisze o tym jak dyrektor
GDDKiA Andrzej Kolbek powiedział jednej z lokalnych telewizji
dlaczego nie ma BDI: „Ponoć dlatego, że samorząd Wadowic unikał
konkretnych rozmów. >Gmina nas zlekceważyła< powiedział
m.in. A. Kolbek.”
Gratulujemy przy okazji Tomaszowi
Żakowi takich partnerów. Jak samorząd wadowicki traktuje Andrychów
pokazała wczorajsza Sesja Rady Miejskiej. Wadowice dzień wcześniej
przeniosły deklarację o udzieleniu wsparcia rozbudowie szpitala na
kiedyś tam, chociaż obiekt stoi a właściwie leży w ich gminie. A
w Andrychowie, Tomasz Żak i jego koalicjanci wychodząc przed
szereg, taką pomoc zadeklarowali. Gdzie się tak spieszą? Wygląda
na to, że Tomasz Żak wspiera wszystkich tylko nie Gminę Andrychów.
Tylko jak długo ta „biedna” gmina to wytrzyma? I czy w
wadowickim szpitalu będzie się ją dało reanimować?
Z NASZEGO ARCHIWUM
Zapisz czatu z panem Tomaszem Żakiem,
moderator Dariusz Bober Manda, 30. 11. 2010,
http://www.andrychow.org/?p=3236
[~haniania2] Czy ma Pan jakiś pomysł
na przyspieszenie budowy Beskidzkiej Drogi Integracyjnej? Szczególnie
chodzi mi o rozwiązanie problemu Wadowic.
[TomaszZak] Należy wrócić do
normalnych z relacji z sąsiadami i razem szukać rozwiązania tego
problemu.