Ile czasu potrzebuje magistrat, żeby
postawić toy toya? - zastanawiają się pasażerowie korzystający z
przystanków autobusowych na ul. 1 Maja w centrum Andrychowa. Dumają
tak już kilka miesięcy. Nerwy tracą także mieszkańcy okolicznych
bloków i kamienic, gdzie za potrzebą udają się klienci busów ze
słabszymi pęcherzami. Podczas marcowej sesji wiceburmistrz Tomasz
Partyka obiecał sprawę szybko załatwić. Mamy czerwiec i co?
Rozumiemy, że przenośnych toalet nie było w budżecie na ten rok,
ani nawet w planach inwestycyjnych. Domyślamy się, że trwają
narady, zastęp burmistrzów bada skrupulatnie sprawę i przygląda
się (śmierdzącemu) problemowi... Problem jest tak dojrzały i nabrzmiały, że
teraz ratusz ogłosi zapewne sondaż internetowy w ramach społecznych
konsultacji. Mamy swoją propozycję. Jeśli władze nie potrafią
postawić plastikowych wychodków w pół roku, niech rozdają
darmowe pampersy pasażerom busów:)
Tymczasem pasażerowie w
ekspresowej sondzie dla bloga Razem dla Andrychowa sami przyznali
Brązowego Pampersa czyli specjalną nagrodę za skuteczność
inwestycyjną wiceburmistrzowi T. Partyce.