Na
ostatniej Sesji Rady Miejskiej burmistrz Tomasz Żak w pewnym
momencie swojej wypowiedzi przyznał ze zdziwieniem, że najbardziej
kontrowersyjny dokument ostatnich dni w Andrychowie, czyli nowy
schemat organizacyjny Centrum Kultury i Wypoczynku znalazł się
szybciej w internecie niż na jego biurku. Rzeczywiście
opublikowaliśmy ten dokument 27 maja:
(http://dlaandrychowa.blogspot.com/2012/05/polityka-wazniejsza-od-losu-ludzi.html). Osobiście nie
wierzę w to wyznanie burmistrza, ale jest ono tak rozbrajające, że
nie sposób go nie skomentować.
Po
pierwsze, cieszę się, że burmistrz czyta naszego bloga. Dzięki
temu, mam nadzieję, będzie wiedział na bieżąco, co się w gminie
dzieje. Teraz głupio będzie się ciągle przed ludźmi zarzekać,
że się „nie wiedziało”. Trzeba będzie zmienić strategię
obrony.
Po drugie, martwię się, bo ze słów burmistrza wynika, że w ratuszu
mamy chyba przerost administracji, czyli wydłużoną drogę
dokumentu z parteru na drugie piętro budynku. Potem jeszcze pismo
może trafić na kolejne przeszkody, czyli na ręce zastępców,
doradców albo dyrektorów. Nam musi wystarczyć rozmowa telefoniczna
lub zwykły SMS. Nie mamy dziennika podawczego ani przeludnionego
dworu.
Po
trzecie, zastanawiam się, jak mogło dojść do takiej sytuacji. Jak
to jest możliwe? Przecież to burmistrz bierze pieniądze i to nie
małe za to, aby o wszystkim wiedział. A tutaj standard. W trudnych
sprawach nie ma kto podjąć decyzji. Włodarz jak zwykle o niczym
nie ma pojęcia.
W
związku z powyższym zachęcam pana burmistrza do codziennego
odwiedzania naszej strony, i to niejednokrotnie, ponieważ stajemy
się jednym z najszybszych i najbardziej wiarygodnych źródeł
informacji dla mieszkańców naszej gminy. Zawdzięczamy tę
popularność panu burmistrzowi i jego umiejętnościom kierowania i
podejmowania decyzji. Dziękujemy panie burmistrzu.
P.S.
Już niedługo obchodzić będziemy mały jubileusz, o czym
napiszemy. Dziękujemy za każde kliknięcie w naszą stronę .