30 sierpnia 2012

BDI na dobrej drodze. Korcza niestety nadal nie!


Mamy najnowsze informacje na temat stanu prac nad projektem Beskidzkiej Drogi Integracyjnej (BDI). Wiadomości pochodzą z pierwszej ręki. W środę w Rzykach przekazał je zastępca dyrektora krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Andrzej Kollbek. Udało nam się też porozmawiać w cztery oczy z A. Kollbekiem, który w poprzedniej kadencji bardzo często zaglądał do Andrychowa. Najważniejsza informacja to ta, że już za miesiąc GDDKiA złoży wiosek o wydanie tzw. decyzji środowiskowej dla BDI. W przyszłym roku powinna być decyzja, a to oznacza, że inwestor będzie się mógł starać o pieniądze na tę drogę. Do tej pory inwestycja ta nie figuruje w żadnym rządowym programie budowy dróg. A. Kollbek tym się jednak nie martwi, bo uważa, że gdy dokumentacja będzie kompletna, uda się ją umieścić na rządowej liście.

A. Kollbek omawiał inwestycje GDDKiA
 podczas Konwentu Burmistrzów, Wójtów
 i Starosty Powiatu Wadowickiego w Czarnym Groniu
 w Rzykach Praciakach.
Przedstawiciel GDDKiA zaprezentował też warianty przebiegu trasy. Wszystkie przewidują południowe ominięcie Wadowic, co parę lat temu było kością niezgody i do teraz budzi protesty u naszych sąsiadów. Zgodnie z harmonogramem prac, sama budowa drogi z Głogoczowa (pod Krakowem) do Hałcnowa (pod Bielskiem – Białą) o długości ok. 70 kilometrów ma potrwać dwa lata, czyli kilka razy krócej niż przygotowanie dokumentacji. 


Przypomnijmy, że wybudowanie obwodniczki Wadowic (także przez GDDKiA) trwało w sumie aż 17 lat!

WAŻNE!
W tym roku, podobnie jak w latach ubiegłych i w przyszłorocznej prognozie, na drogi krajowe w powiecie wadowickim GDDKiA wyda ponad 12 milionów zł. Na 2013 rok zaplanowano remont nawierzchni K 52 na odcinku Andrychów – Chocznia (prawie 6 km). To doskonała wiadomość, bo dzięki temu znikną bardzo niebezpieczne koleiny w Inwałdzie. Jest też już pozwolenie na budowę chodnika w Inwałdzie. Inwestycja ta uzależniona jest jednak od współudziału gminy.

Podobnie ma się sprawa z modernizacją zjazdu z K 52 na Korczę. GDDKiA czeka na zainicjowanie tego przedsięwzięcia przez właścicieli parków rozrywki oraz gminę, do której należy droga między nimi. Z wypowiedzi A. Kollbeka wynika, że w ostatnim czasie nic się w tym temacie nie działo! To dziwne, gdyż poważne przymiarki do przebudowy tego niebezpiecznego i uciążliwego dla mieszkańców węzła były już za kadencji poprzedniego burmistrza. Modernizacje planowano wówczas na 2011 rok. Tylko, że jesienią 2010 r. były pamiętne wybory samorządowe...



LinkWithin