Trzeci andrychowski festiwal muzyki
około jazzowej „Festiwal 69” przeszedł do historii Andrychowa.
To było muzyczne Wydarzenie przed duże W. Doceniła je publiczność
– liczna w piątek i jeszcze liczniejsza w sobotę. Uwaga - w
odróżnieniu od pierwszego dnia festiwalu, drugiego od samego
początku ton zabawie nadawały dzieci a nie fanki muzyki etnicznej:)
Drugiego dnia Festiwalu 69 wystąpiły dwie kolejne gwiazdy: JAROSŁAW ŚMIETANA TRIO i JERZY GÓRKA ARTKIESTRA. Jarosław Śmietana to jeden z najbardziej znanych polskich gitarzystów. Adam Czerwiński grał na perkusji w składzie Petera Gabriela. To chyba najlepsza rekomendacja. Tomasz Kupiec na kontrabasie to także klasa sama w sobie. JAROSŁAW ŚMIETANA TRIO gwarantowało świetną zabawę przy muzyce z górnej półki. I tak też było.
Jerzy Górka Artkiestra |
Na koniec festiwalu przed publicznością w parku miejskim wystąpił szef „Klubu pod Basztą” Jerzy Górka ze swoim zespołem. Zamieszanie związane z zabraniem klubowi stałej siedziby nie zaszkodziło ani Górce, ani jego kolegom. Zagrali dobrze, zagrali z mocą. Zapewne dźwięki ich muzyki słychać było daleko dalej niż przy magistracie:)
Publiczność dopisała. |
Apropos publiczności – wśród
słuchaczy dostrzegliśmy osoby, które albo poparły odebranie
Klubowi pod Basztą siedziby w zamku, albo biernie się przyglądały
temu posunięciu ekipy burmistrza Żaka. Podobnie zachowały się
ostatnio, gdy ruszyły zwolnienia pracowników centrum kultury.
Może panowie oprócz oklaskiwania Jerzego Górki i jego gości,
oklaskiwania pracy pracowników centrum kultury czas zrobić coś
więcej? Może, jak napisał Wojciech Młynarski, „warto pięścią
w stół uderzyć/czarną prawdę tak odmierzyć”?
Czytaj także „Kulisy wyrzucenia Klubu pod
Basztą”: