Życie uczy, żeby cieszyć się nawet
małymi rzeczami. Co niniejszym czynimy. Zacznijmy od magistratu, w
którym od września będzie działała filia Wydziału Budownictwa i
Zagospodarowania Przestrzennego Starostwa Powiatowego. Dzięki temu
mieszkańcy naszej gminy załatwią więcej spraw na miejscu bez
konieczności wyjazdów do Wadowic. Chodzi przede wszystkim o
pozwolenia na budowę, prawdziwą zmorę tej części świata.
To
dobra wiadomość, chociaż nie widzimy w działaniach andrychowskich
władz jakiejś myśli przewodniej, strategii dalekosiężnej i
logiki samorządowej. Bo przecież, w zeszłym roku burmistrz
pozwolił na likwidację w Andrychowie zamiejscowego referatu
geodezji i kartografii starostwa. Wydziału, który nie tylko ułatwiał życie
mieszkańcom, ale jeszcze wykazywał przychody dla naszego budżetu.
Najpierw jeden krok do tyłu, teraz jeden do przodu.
Powiat już rozpoczął rozbudowę szpitala, a starosta J. Jończyk liczy na pieniądze z wszystkich gmin. |
Radość z
uruchomienia filii psuje nam całokształt polityki burmistrza Żaka
wobec starostwa w Wadowicach. Od roku nie dostaliśmy złotówki na
inwestycje w drogi i chodniki powiatowe w gminie! A starosta chce
jeszcze, żeby gminy dopłaciły do budowy nowego pawilonu
szpitalnego. Nam naliczyli wstępnie prawie 3 miliony zł!
Czy ludzie "morsy" znajdą nasz basen w internecie? Martwimy się na zapas:) |
Kolejna dobra wiadomość dociera z
andrychowskiego kąpieliska. Jak informuje portal Nowin
Andrychowskich
„Rosjanie trenują na basenie”.
Okazuje się, że goście (27 osób) namierzyli andrychowski obiekt w internecie
i pokonali ponad 1,5 tysiąca kilometrów, by właśnie u nas
potrenować pływanie. Widać nie doczytali w różnych źródłach,
jakie nieszczęście z tym „basenem pod chmurką” mamy. Nie
wiedzieli, to i przyjechali. Śpią, jedzą i trenują w Andrychowie
zostawiając tu swoje pieniądze. Co gorsza dla niektórych, chcą
polecać nasz basen z hotelem innym sportowcom. A całe
to zamieszanie, przez stronkę w internecie, na której od prawie
dwóch lat nic się nie dzieje:) A co będzie jak wyślemy do Rosji
teatrzyk cieni za milion złotych? Trzeba będzie chyba basen w
styczniu otwierać, bo przecież nasi wschodni sąsiedzi to twardy
naród i „morsów” u nich skolko godno.
http://www.facebook.com/photo.php ?fbid=399873756741383&set=exp.399873740074718. unitary&type=1&theater |
I ostatnia wiadomość. Stowarzyszenie
ASTEK otworzyło swoje podwoje dla młodzieży. W sobotę (18
sierpnia) w byłej Baszcie odbył się „Memory Fest – Requiem
dla Sipla”. Miały być koncerty i slajdy poświęcone Arturowi
Sobańcowi. Pewnie były, choć świadczyć nie możemy, bo o tej
porze już spaliśmy. Początek imprezy zaplanowano na godzinę
22.15! Niedawno koncert Mesayah u ASTEK-ów rozpoczął się ok.
godz. 23.00. Godzinę przed północą! To mają być propozycje dla
młodzieży? Dla nastolatków? To jest w końcu klub dla młodzieży,
czy klub nocny?