7 sierpnia 2012

Londyn 2012. Tak daleko, tak blisko


Wielka szkoda. Po wspaniałej walce Grzesiek Fijałek i Mariusz Prudel odpadli z turnieju olimpijskiego. Tak mało brakowało do szczęścia. Trudno. Chociaż życzyliśmy im miejsca na pudle, to już sam udział w Igrzyskach Olimpijskich to jeden z największych sukcesów andrychowskiego sportu. Ciekawe czy i kiedy pojawi się u nas następny taki talent na miarę Olimpiady. 

Dlatego kibicujmy Grześkowi i Mariuszowi w kolejnych zawodach dalej. Już za cztery lata igrzyska w Rio!
Rozczarowali trochę siatkarze halowi, którym zupełnie nie wyszedł mecz z Australią. Jutro mogą się zrehabilitować w pojedynku z Rosją. Na poprawienie humoru wczoraj dwa brązowe medale dla Polaków: Damiana Janikowskiego w zapasach i Bartłomieja Bonka w podnoszeniu cieżarów. POLSKA! BIAŁO – CZERWONI!

LinkWithin