Wielka szkoda. Po wspaniałej walce
Grzesiek Fijałek i Mariusz Prudel odpadli z turnieju olimpijskiego.
Tak mało brakowało do szczęścia. Trudno. Chociaż życzyliśmy im
miejsca na pudle, to już sam udział w Igrzyskach Olimpijskich to
jeden z największych sukcesów andrychowskiego sportu. Ciekawe czy i
kiedy pojawi się u nas następny taki talent na miarę Olimpiady.
Dlatego kibicujmy Grześkowi i Mariuszowi w kolejnych zawodach dalej.
Już za cztery lata igrzyska w Rio!
Rozczarowali trochę siatkarze halowi,
którym zupełnie nie wyszedł mecz z Australią. Jutro mogą się
zrehabilitować w pojedynku z Rosją. Na poprawienie humoru wczoraj
dwa brązowe medale dla Polaków: Damiana Janikowskiego w zapasach i
Bartłomieja Bonka w podnoszeniu cieżarów. POLSKA! BIAŁO –
CZERWONI!