W piątek miejscy radni zebrali się na
nadzwyczajnej sesji. Głównym celem posiedzenia było zapewnienie
finansowania filii powiatowego Wydziału Budownictwa w Andrychowie.
Chociaż takie nadzwyczajne sesje w okresie wakacyjnym to nic
wyjątkowego (zdarzały się wielokrotnie w poprzednich kadencjach),
to ta ostatnia warta jest komentarza, bo stała się medialnym
wydarzeniem. Internetowe relacje pojawiły się już w tym samym
dniu.
Odniosę się tylko do jednej, zatytułowanej „Zerwane
rajcowskie urlopy. Powstanie wydział budownictwa”(http://www.mamnewsa.pl/newsy,4366-andrychow-zerwane-rajcowskie-urlopypowstanie-wydzial-budownictwa),
ponieważ ewidentnie wprowadza ona Czytelników w błąd.
W Statucie Gminy nie ma pojęcia urlopu
radnego! Tą długą, dla mnie za długą, trzymiesięczną przerwę
w obradach Rady Miejskiej zafundował nam jej przewodniczący Roman
Babski i to on, widocznie zmęczony zamykaniem opozycji ust,
postanowił odpocząć. W końcu i tak w jego przypadku na konto
wpływa miesięcznie ok. 2 tysiące polskich złotych niezależnie od
tego, czy sesja jest, czy też jej nie ma. Ja uważam, że jako radny
nie mam żadnego urlopu, ponieważ jest to służba, a ta wymaga
poświęcenia się dla dobra mieszkańców. Nawet gdy mnie nie ma
fizycznie w mieście, to są telefony, dzięki którym mieszkańcy
mogą się ze mną skontaktować. I tak się często dzieje, co mnie
osobiście cieszy.
Po przeczytaniu artykułu z portalu
mamneswa.pl odniosłem wrażenie, że pracowity Tomasz Żak zagonił
do roboty leni z Rady Miejskiej. A to nie jest prawdą. Dlaczego
sesji nie zwołano wcześniej, skoro uchwała tak ważna? Może
dlatego, że burmistrz od dwóch miesięcy ciągle w zagranicznych
rozjazdach? Otwarcie filii Wydziału Budownictwa T. Żak obiecywał
andrychowskim radnym powiatowym już jesienią ubiegłego roku, a
referat miał działać od stycznia tego roku. Jak widać sprawa jest
nie nowa i jak już zdążyliśmy się przyzwyczaić, z
wielomiesięcznym poślizgiem.
Autor wspomnianego artykułu napisał,
że „to była wyjątkowa sesja także z innego powodu – tym razem
obyło bez wzajemnych złośliwości”. To prawda, bo wreszcie
władze zrobiły jakiś krok do przodu. I to mimo tego, że radni
opozycyjni również optowali od dawna za załatwieniem tej sprawy.
Szkoda, że wyjątkowo mieszkańcy nie
mogli obejrzeć transmisji obrad w internecie. Nadal nie wiemy, czy
magistrat płaci za te usługę ryczałtowo, czy też od faktycznie
wykonanej pracy. Mam nadzieję, że jednak w grę wchodzi ten drugi
wariant.
Radny Adam Kowalczyk dziękuje burmistrzowi i wzrusza nas do łez:) |
Jak Państwo zapewne zauważyli, nasz
blog działa nieprzerwanie przez całe wakacje. Nawet w weekendy:)
Prowadzimy go z przyjemnością, którą daje nam dzielenie się z
Państwem wiadomościami z życia gminy i naszą ich oceną. I nie
spodziewamy się, że radny Adam Kowalczyk z Targanic nam za to
podziękuje:) Ten dzielny człowiek na jednej z poprzednich sesji
zdobył się na odwagę i publicznie podziękował burmistrzowi i
jego zastępcom, że pracują nawet w sobotę i niedzielę! Naprawdę!